Lekka i przyjemna komedia, czasami na tyle głupia że aż śmieszna. Typowa, nieodbiegająca od schematów harem'ówka. Dla kogoś niewymagającego powinno przypaść do gustu. Ostatni odcinek zalecam traktować jako OVA, bo on ewidentnie nie zamyka głównego wątku (właściwie nawet nie ma sensu go oglądać, nie wnosi za wiele do fabuły).