Czy ludzie którzy oceniają serial po pierwszym odcinku zmieniają oceny po każdym odcinku? Niech ktoś da znać jak to działa
Chyba takie oceny stawiają fani DC. Oglądam i DC i Marvela to przynajmniej w tm drugim jakoś sprytnie łączą wątki i jest jakaś fabułą. Nie jestem zagorzałym fanem ani jednych ani drugich. Oglądam to co lubię. Tak po prostu
Jestem dopiero po 3. odcinku, ale zajebiście podoba mi się ten serial. Główna postać doskonale oddaje, jak to jest być małą kobietką w tym świecie. Podoba mi się poczucie humoru, główna postać ma zadzior, karierę, a jednocześnie fajne relacje rodzinne. Żadne tragedie życiowe, po prostu fajna zwykła kobietka, która...
Porażka. To najlepsze co można o tym powiedzieć, niestety. Tego serialu nie da się oglądać nie przewijając odcinków, a i wtedy łatwo nie jest.
To jest idealny przykład na to co wychodzi z połączenia świetnej, lubianej postaci o interesującej fabule(Hulk) z poprawnością polityczna i feminizmem. Efekt? Delikatnie mówiąc...
Cały serial można oglądać dla odmóżdżenia, jest lekki więc nie wymaga za wiele myślenia, aczkolwiek spodziewałam się czegoś więcej po Marvelu. Finałowy odcinek jest porażką i woła o pomstę do nieba. Ocenę w dużej mierze ratuje postać Nikki i trochę Jen.
Oby ta wersja Dardevila przedstawiona w tym gniocie nie była formą, która będzie w jego serialu! Jego serial to będzie kolejna wielka porażka Marvela, jeśli zrobią kontynuację wesołka .... Co w tym Marvelu się odpier****?
Tragedia, masakra, nędza a ostatni odcinek to już szmira totalna. Krytycy wyżej chyba coś brali skoro dają tak wysokie oceny. Dno i 10 metrów mułu :/
Ten serial się wyśmiewa z fanów ej. To wszystko zrobili specjalnie i to widać. W sumie to wywołuje wiele emocji różnorakich, jest kontrowesyjny, niebanalny, czasami wkurzający, infantylny ale też wnosi jakiechś wartości. Głupi momentami, sprawiający że człowiek się śmieje nie wiadomo z czego, czy z zażenowania czy z...
więcejBardzo mieszane odczucia. Trochę coś tu nie gra. Z jednej strony fajnie a z drugiej nie. No i trochę to wszystko infantylne. Przecież Daredevil jak ma się narodzić na nowo to nie musi odrazu z owianej lekkim mrokiem postaci stawać się kreskówkowym klaunem? Mam nadzieję że to tylko kilmat tej produkcji :D
W tym serialu po 3 odcinkach dalej nic się nie dzieje. Zakończenie odcinka drugiego pozostawiło mnie z lekkim niedosytem i muszę przyznać, że czekałem z lekką niecierpliwością na rozwinięcie wątku Abomination w kolejnym odcinku. Myślałem, że może zobaczymy jakiś twist fabularny, cokolwiek co napędziłoby akcję, bo już...
więcejNaprawdę, uważam siebie za mało wymagającego i różnie gnioty oglądałem i uważałem że da normalnie przetrawić, np moonfall. Ale to jest naprawdę słaby, nic sobą nie reprezentujący serial. W ogóle dlaczego serial? Nie ważne. Stan Lee w grobie się przewraca a Marvel studios po ostatnim hicie tą gównianą produkcją zraża do...
więcej