Jak wrażenia po pierwszym odcinku??
U mnie na razie obojętne.
Mam nadzieję, że się rozkręci.
Aktorzy też sztucznie grają. Chociaż nie wiem, ale bardzo bardzo bardzo ładnie wyglądała Ashlee Simpson ;) Kocham jej rude włochy :)
Według mnie strasznie słaby pilot! Ziewałem co jakieś 10 sekund. Jedyną postacią, którą udało mi się polubić jest Ella.
Też uważam, że bardzo słaby odcinek jak na pilotażowy, który powinien jakoś zachęcić do oglądania serialu dalej.
Ja polubiłam jakoś najbardziej tą rudą dziewczynę - taka z charakterem nie wiadomo co ukrywa (końcowa scena).
Ogólnie oglądać będę z nadzieją, że akcja nabierze tempa :)
Bardzo poziom pilota obniża słabiutka gra aktorska.
Jedynie odtwórczyni Elli wybija się w tej kategorii do przodu.
Zarówno tu jak i w Harper's Island zagrała bardzo dobrze.
Na początku miałem ochotę skreślić serial.
Jednak może się rozkręci później.
Obejrzę przynajmniej jeszcze 2 odcinki.
Jeśli będą na takim samym poziomie, to do widzenia Melrose Place :)