na zmianę z matką chłopca wychowują co można wywnioskować tylko pośrednio, kiedyś Teresa się jej pytała jak ma się Ben, stad tak myślę, poza tym rzadko jest pokazywany Rigsby jako ojciec, chyba 2 raz

Mnie też wydaje się, że muszą na zmianę wychowywać małego Bena, bo Rigsby naprawdę dużo pracuje, a w większości odcinków widać, że nie ma z tym problemów, wyjeżdża, zostaje po godzinach itp.

Sara wydaje się też OK osobą i nie jakąś wyrodną matką, więc na pewno dzielą się wychowaniem małego. Ona też dużo pracuje.

Mnie wydaje się, że powinien powrócić wątek, że Lisbon oddaje Sarze (matce małego Bena) przysługę, bo obiecała, że jest jej winna przysługę i to mogłoby w serialu powrócić. Oczywiście, pewnie twórcy zapomnieli już o tej przysłudze, nie jest to coś bardzo istotnego, jednakże mnie jako widzowi podobają się takie domknięcia wątków i nawiązania do wcześniejszych rzeczy.

A mały strasznie fajny. Zaskoczenie dla mnie, że okularki nosi. Słodki, jaki już duży. :)

A które małe dziecko nie jest słodkie? ;D

Wiem, że odkopuje archiwum Internetu, ale może ktoś będzie potrafił odpowiedzieć :p sezon 5 odcinek 10. Van Pelt wyjeżdża na szkolenie, Waynowi przez to smutno a cho pyta się go „kiedy ostatni raz miał kobietę”. Sugeruje to jak by dawno nikogo nie miał, a ten wchodzi na portal randkowy… czyli co z jego dzieckiem i tą Sarą? Wyparowali? Ps. Van Pelt wysłali na szkolenie bo aktorka prywatnie była w ciąży ;)