Zgadzam sie że z Christiną jest coś nie tak... Ale może RJ "wyczyścił" jej pamięć?

Spojler

Wg mnie, podejrzany jest fakt, że Cristina nie została zamordowana...z resztą...wiedząc kim jest RJ dziwne,że nie czuła strachu i uważała wszystkie dzialania mające na celu ją chronic za niepotrzebne. To znikniecie...tak jakby miało ją wykluczyć z kręgu podejrzanych...RJ pojawia się i mowi o niej...nie o tym jak go nienawidzi,jak chce mu zrujnować życie ...Nie oszukumy się, Patrick dopiero co poznał Christine, wg mnie, wiecej by zyskał wspominając o Lisbon,czy kimś z kim przebywa dużo czasu etc....

Ja bym się nie zgodził, co do teorii o współpracy (chociaż mnie również intryguje). Lisbon byłaby zbyt banalnym celem, poza tym jako czlonek CBI świadomie wybrała życie w ciąglym ryzyku. Dlatego sądze że Jane nie czułby się odpowiedzialny (aż w takim stopniu) za jej przypuszczalną śmierć, jak to się tyczy Kristiny. Poczuwa się do faktu że to przez niego RJ ją zaatakował (co by nie powiedziec, zaczeli się do siebie zbliżać - RJ to wykorzystał). Poza tym, to co John zrobił Kristinie, jest nawet gorsze od śmierci - pranie mózgu które przekonuje osobe kontaktującą się z duchami, do tego że sama jest zmarłą osobą - ironia.

Dopiero zaczynam drugi odcinek,wiec trochę wyprzedziłeś fakty ;p
Macie swoje typy co do RJ?

Już w jednej z dyskusji wspominał ktoś momenty, w których w s2e23 padają słowa "do boju falo". Na początku odcinka w restauracji i na koniec z ust RJ. Zachowanie K nie jest jasne, ale ciekawą hipotezą jest, że ona współpracuje z kelnerem, lub że jest ofiarą a RJ był w restauracji razem z nimi, ale to bardzo odległe od siebie idee...Film jest zabawnie przewrotni i plastyczny (i raczej pisany z dystansem), że zabawne jest to, że zachowanie K jest maksymalnie dwuznaczne, od totalnie zmanipulowanej ofiary do zimnej i manipulującej z drugiej strony i obydwie wersje zgodne są i spójne z tym co i jak się dzieje w serialu.