tymy slowami zakonczyl sie ten film. gdyby to bylo wypowiedziane na poczatku nie ogladalbym. Czarownik bez ... czarów. Ogolnie bardzo slaby film. Denerwujacy aktorzy, słaba muzyka. 2/10
Hmm... Może oglądaliśmy dwa różne filmy? W "Merlinie" Merlin trochę używał magii. Muzyka całkiem niezła, aktorzy też dają radę - Kurczę, nie wiem czy da się zrobić lepszy film fantasy za około milion dolców. Jak dla mnie bomba. Szczerze mówiąc, nie wiem czy jest jakiś film fantasy który zrobiłby na mnie większe wrażenie. No, może jeszcze Władca Pierścieni przyciągnął mnie z taką uwagą, choć i w nim da się znaleźć kilka denerwujących rzeczy... Ale wiadomo, co kto lubi ;)
Najlepszy telewizyjny film fantasy i jeden z najlepszych produkcji fantasy w ogóle. Gdy oglądałem go pierwszy raz zrobił na mnie piorunujące wrażenie zarówno pod względem efektów specjalnych jak i samej historii, która wcale nie była banalna. A właśnie banał, kicz i nachalne moralizowanie są tym, co dziesiątki podobnych produkcji pogrążyło . W Merlinie wszystkie elementy wydają się idealnie wyważone . A zarzutu wobec aktorów już zupełnie nie pojmuję..... Może wróć lepiej do Transformersów i iście oscarowej kreacji panny Fox.
wiadomo że film jest produkcją telewizyjną, więc miał bardzo mały budżet, ale według mnie wyszło im to na plus
oczywiście, że nikt by sie nie obraził gdyby smok czy gryfy wyglądały naturalniej, ale w "merlinie" mamy głębię i klimat który powstał bez efektów specjalnych i zapewne więcej kasy poskutkowałoby przesadnym nawaleniem fajerwerków, co zniszczyłoby ten film
właśnie o to chodzi w "merlinie", że magię czuć bez efektów specjalnych,
mamy rozbudowaną fabułę, wprost genialną ścieżkę dźwiękową, świetna charakteryzacja bohaterów i aktorstwo
cała historia nie jest banalna, (spoiler) merlin i mab niby się nienawidzą, ale jednak coś do siebie dalej czują, w końcu ona go stworzyła; mab jest kreowana na czarny charakter, ale z drugiej strony można uznać, że nie robi nic złego, w końcu walczy o swoje przetrwanie itp
jak już pisałem film ma głębię i klimat, co czyni go o wiele lepszym od innych efekciarskich ale pustych produkcji
O gustach się nie dyskutuje./podobno/Mnie jednak Twój zaskakuje.
Na mnie zrobił ogromne wrażenie i mimo upływu lat z przyjemnością do niego wracam.
Gra aktorów znakomita i niepowtarzalny klimat filmu.Chyba najlepsze fantasy jakie widziałem./no może Nieśmiertelny I :-),wiem że po następnych częsciach wstyd sie do tego przyznać/