Jednak się okazało, że też można zrobić dobry film niskobudżetowy i telewizyjny z efektami specjalnymi, nie tylko wysokobudżetowy film.
Niezwykłe role aktorów(Neil, Richardson,Rosselinii, Carter, Short, Hauer i inni) i niezłe efekty specjalne jak na niskobudżetówkę. Zabraniam innym reżyserom wziąć się do kręcenia nowej wersji Merlina, dlatego, że ta wersja jest najlepsza. Chociaż zachowano stereotyp legendy o królu Arturze, a nie jak w serialu Przygody Merlina zmieniać historię, co mi sie nie podobało.