wiekszosc ludzi lubi "kultowe" wieczorynki chyba tylko dlatego, ze przypominaja im dziecinstwo. kiedys czekalo sie czasem clay dzien zeby obejrzec jakas kreskowke, animacje czy program dla dzieci, dlatego wszystkie te bardziewne wieczorynki, ktorymi TVP zapychalo ramowke, staly sie kultowe.z reszta jak sie ma kilka lat to nie zwraca sie uwagi na szczegoly i bierze to co daja. mis uszatek jest jadna z najgorszych produkcji, zwyklym PRL-owskim odmozdzaczem. sczerze trzeba przynac, ze poza sentymentem, to nie ma nic dobreg w tej produkcji. dobrze, ze juz takiego badziewia nie robia. "Miś Uszatek" jest dobrm przykladem jak komuna z kazdego gowna potrafi zrobic cukierek. ogladalo sie bo nie bylo nic innego, ale jakby byl wybor, to napewno nikt o Misu by nie pamietal.
Nie zgadzam się. To wspaniała wieczorynka a Disney ze swoim amerykańskim g... do pięt jej nie dorasta.
Milcz. Jasne, lepiej żeby dzieci oglądały idiotyczne kreskówki pełne przemocy itp. Tak więc sorry, ale g... to leci teraz w TV (oczwiscie nie mowie ze wszystkie wspolczesne bajki sa do bani). Poza tym za komuny, ludziom ktorzy takie bajki robili, zalezalo choc odrobine na tym, aby bajka miala jakosc i jakis sens, nie jak dzisiaj ,,robimy bajke, olewamy fabule, zarabiamy kase".