już jutro w juesej a pojutrze u nas!:)
ale mam ciśnienie, hehe, zamieszczajcie swoje opinie jak już będziecie po seansie najnowszego odcineczka:)
też już mam:D mam nadzieję, że MrChuck się spręży z literkami:) jak nie, to się najwyżej bez łobejrzy;)
Zgadzam się, średni. Ratuje go odpowiedź na pytanie dlaczego choroba Magica Johnsona przebiega tak powoli i co jest lekarstwem na AIDS.
Odcinek jak na SP sredni, ale wybitny gdyby porownac do innego szajsu z tv.
Ale teksty "I'm not sure, I'm HIV positive" albo pan na lotnisku "AIDS? Wow, that's really... retro" warte kazdej sekundy spedzonej na ogladaniu 12x01 ;)
ten odcinek byl do dupy ale juz nastepny zapowiada se zajebiscie ma byc cos o britney spears i biegunie polnocnym