I wszystko było pięknie, dubbing podobał mi się bardziej niż oryginalne, angielskie głosy, serio rewelacja, aż do wczoraj. Nie wiem co się odwaliło, ale nagle zmienili na lektora imitującego głosy postaci, jest to tak paskudne, że nie dałem rady pół odcinka obejrzeć. Czemu zawsze jak coś jest dobre, to trzeba to schrzanić... Mam jeszcze cichą nadzieję, że to była jakaś chwilowa zmiana.

Ja cały serial oglądałem dawno temu, i gdzieś od 3 do 10 sezonu z lektorem oglądałem. Teraz jak się dubbing pojawił do odcinków które go nie miały to zacząłem z nim oglądać. Lektor w mojej opinii nie był zły, ale nie dziwię się czemu ci się nie podobał, on tak dziwnie "bawi się głosami". Ja Ci powiem że uwielbiam Family Guy, ostatnio niektóre odcinki 22 sezonu pojawiły się na Disney+, chciałem obejrzeć 1 odcinek z lektorem, ale on był tak tragiczny że wyłączyłem odcinek po paru minutach. Więc lektor z SP przy lektorze do 22 sezonu FG to nic (bo wcześniejsze sezony miały fajnego lektora)

Pytanie tylko jeszcze czy to ten sam lektor, z którym ty oglądałeś, bo może to jakiś stosunkowo nowy teraz, na zlecenie CC. Za tego family guy'a też się chce kiedyś zabrać, myślę, że może być w moim guście.

Oglądałem z lektorem Jackiem Kopczyńskim

A co do FG to polecam, też się długo do tego zbierałem, w czerwcu 2022 w końcu to zrobiłem i nie żałuję, pierwsze sezony trochę nudne, gdzieś po 4 - 5 sezonie się wkręciłem i serial awansował w moim rankingu na 1 miejsce ;)

Mimo wszystko wolę lektora bawiącego się głosami niż takiego płaskiego :)

Ale było tylko kilka takich odcinków. Sezon 7 puścili cały. 14 odcinków co im się chwali i tylko jeden pt. "South Park jest gejowy" poszedł z napisami, reszta z dubbingiem oficjalnym, nie Kopiczyńskiego. Mnie też z całym szacunkiem dla tego pana nie za bardzo to pasowało. Ni to dubbing, ni to lektor... Co do FG zobacz koniecznie, wykup sobie na jakiś czas Disney+ jak nie masz, bo tam jest wszystko oprócz odcinka o aborcji, który za to czasem można znaleźć w TV. Masz tam jeszcze Simpsonów, American Dad, Futuramę i inne...

No właśnie nie puścili ostatniego odcinka, 15

No właśnie nie było ostatniego, 15, odcinka puszczonego, nagrałem sobie 7 i 8 serie i teraz widzę że nie ma też odcinka Zajebiozo 4000 z 8 sezonu

Tak, tego akurat nie było, o tym robocie Cartmanie i dooglądałem go sobie po angielsku na south park studios. Co do 15 odcinka 7 sezonu, racja. Nie zwróciłem uwagi. Może dlatego, że sezony wzwyż często miały po 14 odcinków.

O ile tego z sezonu 7 wcześniej w ogóle nie było, to ten z 8 sezonu można obejrzeć z dubbingiem na różnych stronach z serialami, więc dziwne że go nie puszczaja teraz. Coś tam było takiego kontrowersyjnego?

Nie, nawet powiedziałbym, że naprawdę łagodny jak na South Park. Nie wiem czemu pominęli, ale np. ostatnio w 11 sezonie pominęli Wyobraźniolandię a wcześniej normalnie leciała.

...

Kilka odcinków dziewiątego sezonu wciąż jednak z lektorem. Szkoda, że dubbingu nie ma np. odcinek z konkursem talentów (ten, w którym Jimmy miał erekcję :D).