South Park... Większość odpowiedzi będzie takich. Ale gdyby ten temat był założony w topicu WM - odpowiedzi byłyby odwrotne :D

No właśnie xD Tan fanó jest najwięcej, gdzie siedziba idola xD

orzi jak narazie jestes jednym z tych fanow wlatcuf do ktorych odczuwam szacunek. napisales gdzie byla by jaka odpowiedz ale nie podales swojej :D

w moim mniemaniu oczywiscie southpark, gdyz wlatcy nie wystarczaja mi w zupelności (nie podobaja mi sie filmy gdzie raz albo dwa razy sie usmieje, a czesio mnie nie bawi ani troche)

Podałem odpowiedź, spójrz na pierwsze dwa wyazy mojego postu - South Park (dzisiaj jeszcze raz oglądałem pełnometrażówkę, zakochany jestem w tym filmie XD ).

z trsci nie bylo zupelie wiadomo zy to twoje zdanie czy odnosilo sie do reszty postu :D

Dzięki wielokropkowi można było odróżnić :) . Ale OK, na przyszłość będę pisał jaśniej...

Włatcy to jakieś nieporozumienie... z tej "bajki", według mnie, śmieją się tylko buraki...

(Wyrywa liście z czubka głowy) Coś mówiłeś czy nie dosłyszałem?

Ja?

Dla mnie WM to jest serial dla mas, dla polskich burackich mas, ale są też inteligentni widzowie tego "arcydzieła" np. Orzi.

Zgadzam się...

oj jest nieco wiecej poza orzim :p ale naleza do mniejszosci XD

Mam w klasie parę osób lubiących oprócz mnie WM i ostatnim określeniem, jakie mi przychodzi na myśl myśląc o Nich jest "głupi". Wiem jednak, że i tak najbardziej to się jarają tym dzieciaki z podstawówki... Za moich czasów to w podstawówce się oglądało Pokemony czy insze Chip'n'Dale XD . Ale OK, koniec off-topu. SP nadal lepszy, no, na temat powiedziałem XD .

Zdania są podzielone... Inni wolą "płytki" humor i do tego po polsku, ponieważ nie rozumieją "englisza" a inni wolą South Park ponieważ rozumieją "englisza" i mają lepszy gust humoru xD

Ja zaliczam się do SP ;-) Władcy mnie jakoś nie kręcą te teksty "Ona nie ma wacka" o_O WTF? ani to śmieszne ani nic... tak jak kiedyś kumpel powiedział "ej... ale to nie jest wcale śmieszne" co do SP to tu przynajmniej można cytatami rzucać ^^ co też tak robię do kumpla na lekcjach ;-)

Jak dla mnie South Park lepszy, chociaż jeśli by się weszło na stronę z WM to tam pewnie grono dzieci lat 12 by na Ciebie napadło ze swoją polszczyzną kalecząc jednocześnie ten język bo "Polska język trudna" -_-'

No cóż tak czy inaczej zostaję przy SP xD

Viva La South Park! ;-)

jak można mieć lepszy czy gorszy gust humoru??
Chyba że nie zrozumiałem ironii wypowiedzi?

jeden woli to drugi tamto....zdanie nie podlegające dyskusji...więc nie czepiajmy sie;)
Ja preferuje SP:D a jak!;P

Można się domyśleć po nicku :) . A u mnie po avatarze...

Ten odcinek z twojego avatara jest jednym z najlepszych, obok "Scot Tennorman Must Die" i serii "Imaginationland". Grafika się fajnie zmieniała :)

Ehh... może powiem tak innych śmieszy co innego a innych zupełnie co innego ;] Jeśli np: mnie śmieszy jakiś tam tekst, a Ciebie akurat nie to jest inny gust... źle sformułowałem i tyle -_-'

Przepraszam za błąd.

A po drugie ocenianie tak od razu po nicku, chyba nie jest zbyt dobre :/ no ale cóż jesteśmy w dobie Internetu, gdzie każdy sądzi jak uważa...

Orzi a czego zmieniłeś avatar? Tamten z rege był fajny

no właśnie bob marley ftw......................

No może dlatego że przestałem słuchać reggae :) ? Teraz słucham System of a Down

Heh, jeśli ktoś ma w nicku "Viva la South Park" to chyba oczywiste że lubi ten serial... BTW twoja wypowiedź niezwykle chaotyczna jest, trudno wywnioskować o co Ci chodzi.

Powiem tak. Wybieranie między WM i SP to tak jak wybieranie która kupa jest smaczniejsza :P

Oba seriale stoją na niskim poziomie jeśli chodzi o "dowcipność". Zarówno w jednym jak i w drugim "dobry żart" trafia się raz na kilka odcinków co jest zdecydowanie za żadkie.

Mimo wszystko stawiam na WM. Dlaczego? Poruszają tematy mi bliższe. Takie jak np. Radio Maryja albo też "pierwszom komunje". Są to tematy znacznie mi bliższe niźli jakieś wyśmiewanie się z Georga Busha które mam w sumie w d...

Wolę lokalną kpinę od hamerykańskiej kpiny.

Oglądałem tez south park (tak tak, umiem inglisz :P). W pamięć wbił mi się odcinek parodiujący kod da vinci. Główni bohaterowie chcieli aby papieżem został królik. Potem pojawił się Jezus i niczym Neo przeciął jakimś ostrzem "tego złego" na pół. To ma być śmieszne?? Nie wiem gdzie jest ta wyższość humoru SP nad WM. Jeśli was śmieszy Jezus przecinający jakiegoś gostka na pół to sorry ale niczym się nie różnicie od wielbicieli Czesia...

Co ty możesz wiedzieć o South Park...

Tyle wiem ile oglądałem. A oglądałem tego na tyle aby wyrobić sobie o tym zdanie.

Cóż, gusta i guściki. Mógłbym opowiadać o morałach płynących z prawie każdego odcinka SP, mógłbym mówić o wartkiej akcji wypełniającej niemal każdy odcinek, mógłbym mówić o charakterystycznych postaciach, ale z doświadczenia wiem że i tak nikogo nie przekonam...

Każdy z seriali ma coś w sobie dlatego ciężko określić który jest lepszy... w SP zdarzały się momenty bez sensu totalnie nieatrakcyjne dla widza humor był tak przesadzony że aż żałosny ale twórcy WM dużo ściągnęli z SP...

chyba są na równi ( nie biorąc pod uwagę tego że Polacy często nie rozumieją humoru SP bo często odnosi się do bieżących wydarzeń politycznych US i do osób, o których my nie wiele słyszymy tak samo gdyby przeciętny Amerykanin obejrzał włatców nie zrozumiałby momentów nawiązujących np. do historii polski...)

Uważam, że South Park jest lepszy. Odcinki są przemyślane. Jego twórcy poruszają znacznie poważniejsze problemy. Dużo odwołań do sławnych ludzi i bieżących wydarzeń.

Włatcy też są zabawni, chociaż niektóre odcinki nie miały według mnie sensu. Najbardziej szkodzi temu serialowi... Czesio. Tak, postać mająca z założenia doprowadzać do śmiechu. Anusiak i Maślana wywiązują się z tego zadania znacznie lepiej.

Włatcy Móch to specyficzna kreskówka którą odczuwam dość niepozytywnie.
Począwszy od tekstów które mnie w ogóle nie śmieszą. Są mało inteligentne i mało pomysłowe.
Fabuła dość uboga, starająca się ukazać współczesnych, polskich 8 latków.
Animacja... dla mnie pomysłowa ale mało ambitna.
Włatcy Móch to po prostu kreskówka dla ludzi którzy chcą wyłączyć mózg po ciężkim dniu pracy i pośmiać się z tekstów typu jak "ona nie ma wacka" lub wulgaryzmów typu "ja Iskrę Opole pier***ole"

South Park to kreskówka naprawdę zabawna i ciekawa pokazująca życie amerykańskich dzieci ! Może dla niektórych czasami brutalna ale ukazuje współczesne życie gdzie przemoc i brutalność jest na każdym kroku !
Teksty są pomyślane, >>!!inteligentne!!<<, z nutką wulgaryzmów i sprośnych anegdot.
Animacja powalająca na kolana ! Kolorystyka, kontrast, postacie, gra świateł. Mistrzostwo !
Niektóre odcinki South Parka dają do myślenia jak "Passion of the Jew", "Make love, not Warcraft" lub "Gitar Hero". Bo trzeba też przyznać że nie wszystkie odcinki takie są. Jak odcinek z "Spermozotojadem" naprawdę głupi i nie dający do myślenia !

Ogólnie swojsko SOUTH PARK W H**J LEPSZY OD WłATCóW MóCH !!