PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94331}

Miasteczko South Park

South Park
1997 -
7,9 80 tys. ocen
7,9 10 1 80298
7,6 25 krytyków
Miasteczko South Park
powrót do forum serialu Miasteczko South Park

Chyba najlepszy w całym sezonie do tej pory; poprzedni odcinek - nienajgorszy.
Nie wiem po co mówicie, że twórcy się wypalili, to nieprawda. Dalej trzymają poziom, ale zmienili styl na pewno.

ocenił(a) serial na 9
michal1337

Jak dla mnie akurat ten odcinek pomimo paru smaczków ocierał się o bycie fatalnym. Może jestem lekko stronniczy z racji tego że Eric to obok Leopolda Stocha i Randy'ego ulubiony bohater i pokazali go tu wyjątkowo imbecylsko:P. A smaczki to przede wszystkim jak zgaduję prawdziwy program Bu-Bu od którego roztwiera się oczy ze zdumienia że to mogło powstać.

Ale ogólnie wrażenie miałem złe i to nawet pomimo tego że zaliczam się do osób które nie zauważyły "upadku" SP.

ocenił(a) serial na 9
tc1987

Smaczkiem jest tytułowa poprzeczka, która opadła tak nisko. Ciężko się nie zgodzić.

ocenił(a) serial na 8
michal1337

Zgadzam się w 100 % - jak do tej pory najlepszy odcinek tego sezonu i nie wiem czy uda się chłopakom go przeskoczyć w następnych epizodach :) po prostu stary dobry south park w najlepszym wydaniu! Ta poprzeczka podnoszona przez Camerona, rzekoma przemiana Cartmana no i córeczka i matka... GENIALNIE!

ocenił(a) serial na 10
michal1337

Ja mam odwrotnie - poprzedni odcinek był jak dla mnie najlepszy od czasu Reverse Cowgirl, za to temu bliżej było do okropnego I Should Have Never Gone Ziplining. Co nie zmienia faktu, że był do przeżycia.

michal1337

Odcinek wybitny! Słodka Trzpiotka i jej mamusia wymiatają :D Warto przed obejrzeniem przeczytać: pudelek. pl/artykul/42196/

Kanciapa_na_Brzeskiej

dokładnie, jeśli ktoś zna tą babę i tego bachora, to ma jeszcze większy ubaw z tego odcinka. Odcinek bardzo dobry, Cartman nie zawiódł, hehe Moment w którym przyszedł do Żydka, i przyznał się do tego ze jest gruby haha po czym wjechał na tym skuterku, miazga!

IOOI

Oj tak :) Ta scena też mnie rozwaliła. I to przesłanie o doprowadzonej do absurdu poprawności politycznej ;)