Taaaa... bo co?? Bo niechce Ci się mózgu wysilać przy czytaniu i serialu na którym trzeba trochę pogłówkować i wolisz głupkowaty polski klon. Weź kurcze zrozum że South Park jest milion razy lepszy niż włatcy móch te Twoje.
Włądcy much to dno i wogóle nie wiadomo o co chodzi a South Park jest śmieszny i w zabawny sposób pokazuje życie amerykanó
Odpowiedź na poziomie, brawo. Coś w stylu "mamusiu a oni mówią że Włatcy są pe a ja ich kocham powiedz im coś !!!!!!!!!"
Zasadnicza różnica jest też w wieku widzów. SP jest adresowane do tak zwanych dorosłych. WM oglądają z uciechą moi siostrzeńcy w wieku 12 lat. South Park jest pełny podtekstów, smaczków, nawiązań do filmów. W WM promowany jest najprostszy humor ala "dzień dobry" czesia, albo "ona ma penisa". Jak sie porządnie schleje to Władcy Much mnie śmieszą. SP zaś to pewna ikona światowej kultury
Hehehe :P ... A może jakieś argumenty? Wydaje mi się że po prostu nie znacie anielskiego na tyle, żeby móc oglądać south park :P
Może tobie Mateo?south park jest 1000000000000000000000000000000000000000 razy gorszy od Włatców móch.Klną bez sensu i to co niby jest śmieszne jest obrzydliwe.A fabuła jest do bani!!!!!!!Po prostu przywyknij chłopcze i nie oszukuj się,bo wiem że ty wiesz że Włatcy są lepsi!!!
Weż przestań, po obejrzeniu jednego odcinka Włatców Móch doszłam do wniosku, że jest to tak głupie, że nawet nie śmieszne. Nie twierdze, że South Park nie jest głupi, ale jest śmieszny. WM to tylko nędzna, polska podróbka SP.
A ja będe bronił Włatców, bo są jednak mniej wulgarni, świetnie pokazują naszą polską rzeczywistość (a nie zagraniczną jak w SP), mają ciekawiej zbudowane postaci. Co więcej mają znacznie ciekawszą kreskę. A to że SP był pierwszy, a WM to klon to nie jest żaden argument, bo jednak różnice są spore, a poza tym nie ważne kto pierwszy coś wymyślił, ważne co z tego pomysłu można zrobić. Logiczne jest że jeśli coś jest dobre, to powstają potem podobne produkty, i nie można się zamknąć w zdaniu "cokolwiek będzie nowego podobnego to nie będzie lepsze, bo najlepszy jest [tu wpisać nazwę dowolnego serialu/filmu] bo on był pierwszy".
A to sobie broń ale to i tak nic nie da bo WM są pod każdym względm słabsi. Są mało ambitni, dowcipy są tandetne. Za to SP ma tak genialne pomysły że trudno się oderwać od niego. Włatcy są tylko śmieszni ale szybko brzydną za szybko. Powiedz mi teraz co masz na myśli w budowie postaci, bo we WM nie ma w nich nic szczególnego. A SP masz same indywidualności, Cartman, Kyle, Stan i Kenny mają tak zarąbiste charaktery, każdy inny.Postaci pobocznych masz wiecej. We WM masz panią Frau, Higienistke i to wszystko mozna powiedzieć. A SP to kwitesencja. różnorodność postaci, a kreska to dopiero palnąłeś , WM ponure wszystko w jednym kolorze, dziwna i sztuczna animacja komputerowa do tego cholernie amatorska, a SP masz piękne kolory. No ogólnie SP vs. WM wychodzi 10 do 0 dla SP :D
Postaci pobocznych w SP więcej ? Zgadza się. Ale popatrz ile ma odcinków SP a ile WM. WM są w fazie startu dopiero. To co jest obecnie wystarcza na początek i nie wyczerpuje jeszcze pomysłów z tymi postaciami, więc po co mnożyć kolejne. A poza tym we WM jest coś czego nie ma w SP. Rewelacyjny Czesio. Takiej charyzmy jak on ma niewielu animowanych bohaterów, po kilku odcinkach WM stał się gwiazdą, wiele osób go cytuje na ulicy. A animacja jest specyficzna ale na pewno nie amatorska. A z tą ponurością, to tak jakby nazwać czarno-białe (albo w sepii) fotografie ponurymi i tylko w dwóch kolorach. Co do dowcipów to każdy sie śmieje z czego innego więc tu nie będe wchodził w polemikę.
Więc mozna porownac odcinki w fazie początkowej SP i WM, SP wypada lepiej(jak dla mnie).SP ma swój własny i niepotarzalny klimat, WM tez.....Jeden woli, to drugi tamto;)
Brzydną! Coooo ty. Ja oglądam WM od listopada, myslę o nich, rysuję i mi nie zbrzydli ;) Hmmm...może South Park jest dobry...ale nie mam żadnej wersji, nawet z napisami =( A kreska we Włatcach jest ładna :) Tylko we Włatcach musisz natrafić na jakiś dobry odcinek...Męczące to ;/ Gdyby Włatcy Móch byli kręceni w Ameryce, a South Park w Polsce, WM byłoby lepsze...Potęga kraju, eeeh...a gdybyśmy mieli porównywać, wyszło by a pewno 8 dla WM i 10 dla SP >/
Jasne że brzydną, i bledną przy South Genialnym Parku. A myśląc w tej sytuacji o potędze kraju to sięchyba grubo mylisz bo ja patriotą jestem.I niemówie że SP jest lepszy bo to ameryka a WM do dupy bo polskie. Po prostu WM wymiękają przy SP, kuźwa a to że już niemasz żadnej wersji to naprawdę idioctwo, bo po jaką cholerę wcześniej napisałeś że jest porąbany skoro go nie oglądałeś, a po necie sezoników SP znaleźćto nie żadna filozofia wystarczy wejśc na www.torrentz.com i tam jest tego pełno, a napisy są na napisy.info więc trzeba być totalnym debilem zeby tego nie znaleźć.
Słuchajcie!
Na pewno nie chodzi o to, że słabe bo polskie! Nie wiem czy wiecie, ale w większości przypadków filmy animowane jak Shrek albo Rybki z ferajny mają polski dubbing zrobiony tak dobrze, tak fachowo, że został on uznany za znacznie lepszy niż w oryginale. Na pewno oglądając np. Shreka z orginalnym dźwiękiem i napisami nie śmialibyście się aż tak bardzo jak oglądając go zwyczajnie "po polsku":)
Cała różnica między SP a WM tkwi w tym, że:
- SP ma dynamiczne, szybkie i powalające teksty, przy czym w WM coś ledwo się rusza, niby jakieś życie płynie ale słabiutko, słabiutko;/
- SP ma kolory co znacznie łatwiej wprawia nas w dobry humor, wiecie śmieszny jest ten kontrast... malutkie kolorowe dzieci, ale napieprzają od "fuck, bitch, motherfucker...etc" XD, we WM dzieci wyglądają na opóźnione, wszystko dzieje się niemiłosiernie wolno, jest strasznie szare
- ostatnia różnica i bardzo ważna - SP ma powalająco wesołe, szybkie i wpadające w ucho piosenki... nie porównuje nawet do WM bo tam - brak.
Ale to tylko moje zdanie... ;)
jak kogos bawia dowcipy typu "ona ma penisa" to juz jego sprawa, ale moim osobistym zdaniem jest to głupie tandetne i nie do porownania. w sp humor może i jest wulgarny, obrażający wiele uczuć ale za to jest na POZIOMIE czego nie da sie niestety powiedziec o WM.
animacja szara, postacie sciagane z sp (rozumiem ze mozna zrobic cos na podobienstwo innego filmu/serialu, ale tutaj to jest przegiecie), dzwiek poprostu zalosny ze sie chce od razu wylaczyc glosniki i nigdy wiecej tego belkotu nie slyszec, dowcipy nie na poziomie, a jak sie jakies juz zdarza to jeden na 3 odcinki, a mnie nie bawi szukanie jednego dobrego momentu na pare odcinkow gdyz jest to bezsensowne.
Ciekawe ilu z was wie o tym ,że "Włatcy Móch" są luźną parodią powieści o tytule "Władca Much" . WM pokazują styl Polski w krzywym zwierciadle i raczej bym nie porywnówał naszych Anusiaków z South Park bo SP swój sukces zawdzięczają wulgaryzmom a przynajmniej jest ich zbyt dużo. Ale zgodze się z tym, że WM nie są oryginalni choćby ze względu na dzieło Williama Goldinga.
a ze tak spytam.
ogladales jakikolwiek odcinek serialu. czy tylko film?? jak bys ogladal serial to bys wiedzial ze wulgaryzmy wystepuja o wiele rzadziej niz w pełnometrażówce.
tak sie sklada ze tego filmu nie ogladaja tylko dzieciaki, ale tez dorośli, a watpie aby ta 2 czesc publiki ogladala sp tylko dla tego iz cartman powie fuck lub shit.
Zgadza się, w serialu jest wiele mniej wulgaryzmów, ale film IMO był i tak najlepszy :)
Wybacz ale się mylisz, South Park wulgaryzmów ma bardzo mało i jest parodią otaczjącego nas świata, a Włatcy Móch to taka "odmóżdżająca bajeczka".
Przeczytałem "Władcę Much" i nie wiem gdzie widzisz powiązanie z polskim serialem. Powieść (w skrócie) opowiada o dzieciach na bezludnej wyspie próbujących jakoś poradzić sobie bez dorosłych.Wytłumacz mi więc jak WM (jako całość) mogą być nieoryginalni skoro w ogóle nie widać żeby twórcy serialu jakoś specjalnie nawiązywali do książki Goldinga.
Włatcy much są świetni to taka alternatywa dla South Parka ale South Park jest wyrobisty każdy odcinek jest smieszny jak nie wiem co. Dużo brakuje włatcom do Southa
Pozdrawiam
Kiedyś rośmieszała mnie Pani Frau zaś dzisiaj moim zdaniem pan Garisson rozwala mnie w większośći tekstów (np. odcinek gdy pisał książkę.....)
Najlepsze odcinki Sout Park'u to
"Night of the living holmless" i "Ginger Kids"(to drugie można oglądać, chyba że jesteś rudy..."
WM to nędza. Nieśmieszne, głupie i bez sensu...
Jednym podoba się to, innym to. Ale komentarz typu 'oglądajcie WM, a nie jakiś porąbany SP' jest kompletnie bez sensu. Niech każdy zdecyduje sam, co go śmieszy.
Pzdr. ^^
Mnie i tak najbardziej rozbawił gość, który uznał że WM są lepsi bo jest Czesio. I-według niego- CZESIO JEST CHARYZMATYCZNĄ POSTACIĄ! MUEHEHEHEHEHEHEHEHHE...HEHHE...BUEHEHEHEHEHEHE...
Czesio to postać którą dodali na siłę, bo sami twórcy uznali że to dno. Wiedzieli, że takie prostackie i chujowe teksty w stylu "Ona nie ma Wacka" będą kładły śmiechem tuziny tępych drechów(lub innych nie grzeszących inteligencją) i nie mylili się...
Jakbyś chociaż zdał maturę, to byś się zorientował, że błędy w pisowni autorzy zrobili specjalnie! Kretyn.
Te całe WM=Władcy debilizmu i głupoty
niema zadnego porównania do South Park pod wzglendem
Grafika w SP jest zawalista
Grafika w Władcy debilizmu i głupoty jes potrosut...zal dupe sciska jak sie patrzy podobny rysunek muj 9-letni brat zrobił w pancie
Teksty w SP są poprostu wywalone w kosmos
Teksty w Władcy debilizmu i głupoty są jakby to nazwać załosne wypowiedzi dzwienki i tp zal opowiadać
Humor w SP jest ciongle podkrencany i wogule a to co robi cartman i jego teksty a raczej tekst ulubiony jest wyczesane
Humor w Władcy debilizmu i głupoty raczej do bez sensu jak patrze na obraz ktury tam jest to mdłosci mnie biorą jak widze taką głupote
Jednym wielkim słowem zamykając ten temat jest zerowe porównanie Władcy debilizmu i głupoty do KLASYKI ANIMACJ SOUTH PARK
Pozdrawiam fanów South Park
Do wszystkich ludzi, szczególnie thug4life - nie obrażajcie fanów kreskówki, których nawet nie znacie. Jeśli chcecie bronić SO to zróbcie to jakoś inteligentnie czy coś, bo tak to wystawiacie sobie jak najgorszą opinię. Myślenie "On lubi WM/SP, więc jest idiotą" jest prostackie i dziecinne. Być może niektórzy nie dorośli jeszcze do tych kreskówek... Dziękuję, tyle chciałem powiedzieć.
...albo jeszcze jedno - uważam że SP jest lepszy, choć WM też są bardzo fajni, dziękuję.
Ja też Wole o wiele SP, ale po twojej wypowiedzi widzie ze jesteś kompletnie popierdolony, bez kitu nie wiem jak mozna byc takim tepym chujem. Powinni Cie zamknąć za to co napisałeś, jakiś dzieciak możne to przeczytać i mu sie w glowie popierdoli.
grafika we włatcach móch żałosna i ściskająca dupę? do zrobienia w paincie? a grafika w south parku zawalista?
tak, zgadzam się, bardziej mi rzeczywiście odpowiada grafika w SP, ale gadanie że to we włatcach jest na poziomie painta jest trochę absurdalne... bo to jednak w south parku jest miliard prostych kwadratów, kółek itd., pokolorowanych tylko jednym kolorem. za to we władcach chociaż postacie są rysowane normalnie. wiem, charakterystyczny styl robienia (nie "rysowania" ;P) bohaterów jest zajebisty, ale porównywanie tego nie pod względem odbioru, tylko samej prostoty wykoniania na korzyść south parka jest debilne
sam osobiście wole oczywiście SP
Tych debilnych WM nie można poruwnywać do mistrzostwa SP, WM jest całkowite sciągnięte z SP, WM to bajka dla polskich dzieci nie rozumijących angielskiego tak dla takich autorów tych tematów jakiś zasmarkanych 12 latków.
No wiesz... Twój post nie prezentuje poziomu wyższego od 12-latków, a nawet niższy... I nie chwal się, że inni "nie rozumiją angielskiego", bo sam po polsku pisać nie potrafisz. Rzekłem.
Orzi sam nie wiencej masz lat 10-13 max 13.
Człowieku ogarnij broche bo nie wyróbka jakie ty wogule komętarze piszesz to kurwa....zal.
Wogule nie wchoć na to forum.
Pozdrawiam
Moje poczucie estetyki języka polskiego zostało w tym momencie brutalnie zgwałcone...
I tak a propos wieku, czy to jest ważne ile kto ma lat? Sam jestem sporo starszy niż sugerujesz (choć jeszcze nie stary, młody duchem i ciałem :D ), ale znam trzynastolatków potrafiący o wiele inteligentniej prezentować swe poglądy niż wielu, bo ja wiem, ludzi pełnoletnich.
A tak ogólnie żeby nie było to uważam SP za serial lepszy od WM, choć Włatcy też są fajni. Wchodzić na forum będę, bo mi wolno i lubię czasami sobie przeczytać opinie innych ;> . Nie toleruję tylko jednego, gdy jakaś osoba obraża fanów jakiegoś serialu tylko dlatego, że lubią ten serial. Znacie wszystkich fanów WM, żeby tak się o nich wypowiadać. Wiem że WM ogląda parę osób które, że tak powiem, nie dorosły do tej kreskówki (ani do żadnej innej, poza Teletubisiami może), ale znam wielu wartościowych ludzi lubiących WM i nie obrażających innych dlatego, że mają inny gust. Przemyślcie to sobie.
Też pozdrawiam, a co się będę :) .
No tu się z Tobą zgodzę... każdy broni swego. Ale faktycznie, to nie zależy od tego ile kto ma lat, ale jak patrzy na świat! Bo jedni wolą South Park, ponieważ i tak i tak się uczą angielskiego więc troszkę może połapią coś z niego, i też będą umieli czytać dokładnie i szybko :) a Inni wolą Władcy Much ponieważ nie muszą wysilać mózgu bo wszystko jest po polsku i nie trzeba nic czytać, ani rozumie języka bo jest w naszym ojczystym...
Fakt kreska jest nieporównywalna! Tu zdecydowanie SP wygrywa niestety WM mają słabą i ogólnie szarą, taka prawda...
A żarty, co do tej scjentologi to został on wyemitowany z tego co pamiętam... Ale też nie boją się powiedzieć o każdej rzeczy w naszym świecie. Nie wiem może po prostu każdy ma inne poczucie humoru i dlatego :) Chociaż Czesio mnie nie bawi a dobija jak się słyszy, to jego "Dzień Dobry" albo coś w tym stylu.
Bohaterowie? Otóż Czesio jak Czesio jest absurdem że nieumarły chodzi z dziećmi do klasy, ale Kenny w sumie też ginie w każdym odcinku (oprócz tam jednego sezonu gdzie go nie było) i się odradza w następnym czyli też absurd... Jednak Kenny zawsze potrafi wytłumaczyć "niektóre" rzeczy jakie nie zna reszta chłopaków.
I wiadomo też że Higienistka to tak jakby Chef z SP. Tylko z tą różnicą że Chef miał niezłe piosenki bo teraz już go nie ma w SP :( Natomiast Higienistka jako tako za bardzo nie tłumaczy chłopcom o co chodzi.
I co do ogółu to może faktycznie że niektórzy nie powinni oglądać nic -_-' Chociaż z drugiej strony, szkoda mi tych ludzi co najeżdżają wulgaryzmami na drugich, a nie oglądali nawet tego "przeciwnego" serialu! Ja akurat oglądałem SP i WM i zostałem przy SP. Niestety WM mnie nie poruszyli co do ich żartów itd... a ten żart "Ona nie ma wacka" to też niezbyt mi odpowiadał...
Chociaż jak dla Mnie odpowiada kwestia Cartmana czasami jak mówi:
"Screw, u guys! I'm going home!"
No to by było na tyle :) Jeśli coś nie zrozumiałe to przepraszam.
A i taka jeszcze jedna uwaga z tym tłumaczeniem Kennego to podaję przykład!
- Kenny co to jest ogór?
- To co wasze matki używają, gdy są same.
Dziwi mnie to wszechobecne nazywanie Włatców Móch "polskim South Parkiem"... te 2 seriale wiele się różnią jeśli chodzi o typ humoru i klimat. Również główni bohaterowie mają zupełnie inne charaktery i zwroty :)
Nie będę komentował całego tematu , bo naprawde poziomów nie ma co porównywać.
Skomentuję za to tekst jednego goscia który napisał , że WM są parodią "Władcy móch " W. Goldinga. Brawo za to że znalazł w interenecie że taka książka istnieje , ale polecam ją jeszcze przeczytać.
Po obejrzeniu kilku odcinków serialu widać że twórcy nie chcieli nawiązywać do książki , chcieli sprawić takie wrażenie , bo to inteligentnie wygląda dla krytyków. Chcieli zrobić prostą kreskówkę dla gimnazjalistów , bo nie wierzę , że przez myśl im przeszło że starsi ludzie będą to oglądać. A tak o dziwo jest.
Włatcy nie umywają się do South Parku. W SP twórcy nie wyśmiewają wszystkiego dookoła tylko po to by pochwalić się ile przekleństw znają tak jak to się dzieje w WM. Do tego w South Parku co jakiś czas możemy zauważyć wątki patriotyczne(jak w odcinku, który niedawno był powtarzany na MTV - chłopcy na koniec stwierdzili, że mimo wszystko Ameryka jest ich ojczyzną i ją kochają), a w WM zamiast nich widzimy jedynie nazistowskie.