Sezon 15 w CC o 19:55 niestety z dubbingiem. Kto będzie oglądał?
Nie, nowe odcinki będą na CC. Tylko że zamiast z lektorem do wyjątkowo z dubbingiem po 2 odcinki w piątek i sobotę o 19:55.
Hmm, no mam nadzieję, że nie spieprzą tego. Na stronie CC jest parę krótkich filmików i można sprawdzić próbkę tego dubbingu. Tak na pierwszy rzut oka(ucha) średnio to wygląda, choć z drugiej strony jakiejś tragedii to nie ma.
W sumie oryginalne odcinki oglądałem po kilka razy, więc zawsze to jakaś odmiana i ciekawości jak to wyszło na pewno obejrzę.
obejrzałem i muszę stwierdzić, że to, co widziałem przeszło moje oczekiwania. Tzn. spodziewałem się porażki a to co zrobili z tłumaczeniem i tym szumnym "gadaniem po polsku!" to totalna porażka, odcinki zupełnie nie śmieszne. Jestem na nie :)
A spadaj na drzewo. Jaki by dobry dubbing nie był, zawsze będzie źle. Dubbing reżyseruje Maciej Kowalski, który sam jest fanem SP od dawna.
Bajdurzenie o Chopinie. Dubbing udał się nadspodziewanie dobrze, chociaż obstawiałem, że się nie sprawdzi, bo „South Park” to cholernie niewdzięczny materiał do zdubbingowania. Gorszy od wersji oryginalnej bądź z napisami, ale lepszy od każdego lektora, w tym Kopczyńskiego, i od innych wersji z dubbingiem – niemieckiej, francuskiej czy włoskiej... Już nie mówiąc o tym, że reżyser dubbingu jest fanem tego serialu, więc pod jego pieczą starano się zachować wszelkie niuanse występujące w oryginalnej wersji, takie jak np. przejęzyczenia czy błędy, wzorem wersji anglojęzycznej, w której 95% postaci dubbingują Stone i Parker, polska wersja też ma ograniczoną obsadę, chociaż aktorów i tak jest więcej niż w oryginale, i, co ważne, głosy są w miarę zbliżone do oryginalnych.
Dawno nie oglądałem 15 sezonu SP ale po wczorajszej premierze postanowiłem sobie odświeżyć pierwsze dwa epizody. Oglądając je w oryginale padałem ze śmiechu, a oglądając powtórkę CC o pierwszej w nocy nie zaśmiałem się ani razu. Głosy aktorów są w większości zbyt piskliwe lub zbyt wysokie i moim zdaniem nie są zbliżone do oryginalnych.
Narzekałbyś nawet gdyby twórcy nauczyli się polskiego, sami przetłumaczyli na polski i zdubbingowaliby, prawda? ;p
Zmierzam do tego ,że jeśli nie da się czegoś zrobić to się tego nie robi. SP ma swój klimat dzięki dialogom których zwyczajnie nie da się podrobić. Nie wiem ,czy to kwestia naszego języka który mówiony szybko nie brzmi dobrze.
Racja. a Polski głos Kenny ego to test dopiero porażka. Nie da się go słuchać. Reszta postawionych głosów też nie pasuje.
"SP ma swój klimat dzięki dialogom których zwyczajnie nie da się podrobić."
Ty naprawdę miałeś nadzieję usłyszeć oryginalne dialogi? Niezagłuszone? Gdzie? W Comedy Central?
Pierwsze wrażenia raczej kiepskie, choć trzeba poczekać jeszcze parę odcinków na pełną ocenę, początek 15 sezonu był słaby, Funnybot to jeden z najsłabszych odcinków w całym serialu, więc jak w oryginale w ogóle nie śmieszył, to trudno, żeby przy dubbingu zachwycał.
Kilka głosów na pewno słabo dobrali, szkoda, że akurat główna postać, Cartman wypada tak irytująco. Choć tu pewnie nic by mnie nie zadowoliło, w oryginale jest tak mistrzowski, że nie da się go podrobić :)
napisy > lektor Kopczyńskiego > dubbing
Dla mnie odcinek "Funnybot" nie jest aż tak słaby, chociaż 15 sezon nie należy do najlepszych.
Wiadomo, że nie ma co porównywać do oryginału, ale muszę przyznać, że dubbing wyszedł im nad wyraz dobrze. Szczególnie Cartman i Kyle :-)
Wiecie co, po paru kolejnych odcinkach chyba zacznę trochę bronić ten dubbing. Jasne, jest trochę irytujących rzeczy, Cartman wypada słabo, jest za dużo takich przerysowanych, 'wykrzyczanych', piskliwych i niewyraźnych kwestii (choćby z piosenki na wstępie niewiele można zrozumieć), czasami brakuje trochę naturalności w tym wszystkim. No ale coraz lepiej to się ogląda dla mnie. Na pewno tłumaczenie jest mocną stroną, rzadko można się do tego przyczepić (choć niektóre nazwy amerykańskie niemające znaczenia w fabule mogliby też spróbować zamienić na polskie odpowiedniki, dziwnie czasami brzmią te koślawe wypowiedzi jakiś amerykańskich nazw, które niewiele mówią polskiemu widzowi jak np. wczorajsza nazwa jakiegoś centrum handlowego).
W dzisiejszych czasach gdzie za darmo bez problemu można sobie w każdej chwili obejrzeć w oryginale każdy odcinek, ten kto chciał tak obejrzeć na pewno już widział. A dubbing dodaje trochę takiej nowości, świeżości, wiadomo na niższym poziomie niż oryginał, ale i tak na niezłym w porównaniu do wielu innych produkcji.
Ten dubbing jest lepszy od pozostałych,ale i tak słabo wypada. Zgadzam się,że najlepiej oglądać, albo w oryginale, albo z Kopczyńskim, który według mnie w niektórych przypadkach jest lepszy od oryginału (podkreślam,że tylko w niektórych!).
Pytasz kto to będzie oglądał? Na przykład ja: oglądam i nagrywam.
PS Już Ty się nie martw. Ostatnio dystrybutorzy (filmów kinowych) coraz częściej wysupłują kasę na polski dubbing. I jakoś wychodzą na swoje.
Jak byś kiedyś miał nagrany cały sezon z dubbingiem, to fajnie gdybyś to udostępnił...
15 seria z polskim dubbingiem robionym na zlecenie Comedy Central jest dostepna na gryzoniu (wiadomo o jaki serwis chodzi).
Obejrzałem wczoraj 2 odcinki, moja opinia jest... mieszana, tzn. niektórych głosy mogą być, Kyle wypada całkiem nieźle, ale nie rozumiałem większości kwestii wypowiadanych przez Cartmana (dosłownie), odcinek który oglądałem był o tym *SPOILER* jak Kenny trafia do rodziny zastępczej a Cartman staje się najbiedniejszy w szkole, kwestie z serii 'moja mama jest tak biedna...' przez specyficzny głos (chrypka) oraz bardzo szybką wymowę często były dla mnie niezrozumiałe, najzwyczajniej w świecie zlewały mi się słowa ;P
Obejrzałem właśnie jeden z owych odcinków. Po obejrzeniu samej czołówki miałem już odczucie że wolałbym by dostawca przesyłek z Amazonu/Allegro wydymał mi dziewczynę niż dobrowolnie obejrzeć ponownie coś takiego.
Może jestem trochę sfanatyzowanym wielbicielem tego serialu i nieznacznie przesadzam z reakcją ale tylko nieznacznie. Zgroza.
przesadzasz i to bardzo. dubbing jest świetny, choć w zamierzchłych czasach oglądałem tylko z napisami. leprze to niż lektor.
http://www.filmweb.pl/serial/Miasteczko+South+Park-1997-94331/discussion/Dobry+d ubbing+!,2148639
Zapomniałem o tym wątku ale nieco inną opinię z czasem powiedziałem tutaj.
Mam nadzieję że tym razem to aż tak nie uraziło:).
Kennyy jest właśnie bardziej zrozumiały niż po angielsku. obejrzyj sobie, jak masz ochotę, kulisy powstawania dubbingu. wypowiadają się aktorzy, dialogista i reżyser dubbingu - Maciej Kowalski, który jest fanem z wieloletnim stażem http://www.interia.tv/tagi-south-park-po-polsku,tId,163552 głos Cartmana jest w polskiej wersji przyspieszany jak w oryginale. tak powiedział Maciej Kowalki na forum dubbingowym.
Możliwe - ale niedawno znowu obejrzałem odcinki na polskim Comedy Central a potem porównałem te same odcinki do pierwowzorów - nadal uważam że duża łatwiej za Kennym nadarzałem w oryginale. Może to kwestia przyzwyczajenia i jak ktoś od początku/częściej ogląda serial po polsku to szybciej załapuje więc kto wie? Inna sprawa że głosy Cartmana i Kennego są niezłe ale po prostu do biegają zawsze od oryginału za który pokochały ich miliony:). No i jeszcze gryzą mnie dziwaczne pomysły typu nadzwyczaj często powtarzany "kaban" zamiast "koleś" na jedno ze słów.
Ale jak już pisałem - jeżeli pierwsze obejrzenie po polsku wyzwoli choć część polskich widzów z "kultu" fałszywego proroka jakim byli Włatcy Móch to tym lepiej.
nie będę się sprzeczał, ale w polskiej wersji idzie go zrozumieć niemal w 100%, podczas gdy w oryginale jest prawie w ogóle niezrozumiały. dubbinguje go sam Maciej Kowalski. a tłumaczenie jest fajnie. pisze je ta sama osoba, która tłumaczyła na potrzeby wersji lektorskiej, czyli Tomasz Kutner. on czuje ten serial. a "kaban" i "dekiel" stał się dla mnie znakiem rozpoznawczym SP. nie ma porównania z amatorskimi drewnianymi tłumaczeniami.
"a "kaban" i "dekiel" stał się dla mnie znakiem rozpoznawczym SP. nie ma porównania z amatorskimi drewnianymi tłumaczeniami".
Ale ja oglądam w oryginale więc nie wiem jaka jest historia "amatorskich" dubbingów w PL więc nie znam problemu:).
No dziwne bo to akurat któryś z gostków co dodaje napisy to ma dziwny zwyczaj robienia na siłę tekstu "kaban" więc nie zdziwiłbym się jakby miał coś teraz wspólnego z produkcją tego dubbingu - mówi się trudno:).
Tomek Kutner wymyślił kabana. on pisał tłumaczenie pod wersję lektorską z Kopczyńskim i on teraz pisze też pod dubbing.
Od 19 kwietnia Comedy Central zacznie emitować 16 sezon South Park, premierowo przed Canal+ i to z polskim dubbingiem.