Nie wiem dlaczego ludzie piszą że 2 sezon jest gorszy od 1, dla mnie 1 był o wiele lepszy. Ok, miał specyficzny klimat i naprawdę dziwne sceny...ale dopiero w 2 seoznie zaczęły się dziać naprawdę 'nie z tego świata' rzeczy co moim zdaniem o bardzo pozytywnie wplynęło na serial. A teksty są jeszcze lepsze. Cooper i ten drugi agent FBI klasa sama w sobie :D co rpawda jestem dopiero na 3 odcinku, ale dodam że serial zyskał przez pozbycie sie japonskiej włascicielki tartaku czy tej kobiety z jednym okiem.