Serial oglądałem już kilka razy, teraz czasami, jak nie chce mi się za bardzo spać spojrzę na emisję w TVP2. Dziś w nocy kilka razy pasrknąłem ze śmiechu. Albert to dla mnie zdecydowanie postać numer jeden. Tekst do Coopera o Andy'm "gdzie trzymacie dla niego nocnik" nadal zwala z nóg i to "sio". Zbijanie się z opowieści Eda o Nadine, w ogóle każdy tekst naigrywający się z mieszkańców i miasteczka jest świetny. To nie koniec. Albert rządzi i jeszcze zaskoczy w pozytywny sposób.