Ja też się bałam tego jak byłam mała, teraz kończę 2 sezon i czasami było więcej śmiechu niż strachu :) Uwielbiam ten serial:)

Dla mnie osobiście całość tworzy jeden długi film, bez urazu dla reszty lecz nie dający się porównać z niczym przed i niczym po stworzeniu go. Osobiście nie znoszę seriali oprócz "Dextera"(nie mylić z kreskówką), miasteczko traktuję jako formę pośrednio pomiędzy filmem fabularnym a serialem:)
Pierwszy raz serial oglądałem mając nie więcej niż 8-9 lat, podczas pierwszej edycji w tvp na początku lat 90-tych. Wywarł on na mnie potężne wrażenie. Na wiele następnych lat obraz lasu i różne inne sytuacje występujące w moim życiu, analogiczne do Twin Peaks wywoływały u mnie potężne uczucie strachu. Drugi raz próbowałem go obejrzeć będąc na studiach, traktowałem to jak zmierzenie się z demonami z dzieciństwa, jednak nie dałem rady. Podołałem wyzwaniu dopiero rok temu i zamiłowałem się w tym dziele. Aktualnie chcę go obejrzeć po raz 3-ci, tym razem bez lektora i wiem na pewno, że nie będzie to ostatni raz.