Już za 3 lata minie 25 lat odkąd Cooper trafił do czarnej chaty. Jak myślicie czy doczekamy się wtedy jakiegoś odcinka specjalnego, filmu kinowego lub trzeciego sezonu?
w filmie pełnometrażowym jest takim jede moment w którym jest powiedziane wprost, że prawdziwy Cooper jest uwięziony.
Już to widzę jak Cooper zamiast w dyktafonem lata ze smartphonem i tweetuje swoje przemyślenia :D
To już nie byłoby to samo, poprostu. Lepiej żeby nie nagrywalli, chociaż cholernie tęsknie za tym serialem i nadal się zastanawiam co dalej ;]
Myślę, że Coop zlałby Twittera, lub używałby go w jakiś dziwaczy sposób, hehe, a na fejsie założyłby grupę miłośników natury: DUCK ON THE LAKE!
Mam wrażenie, że Cooper wyszedł z czarnej chaty ale musiał wpuścić Boba w swoje ciało, wszak oddał mu duszę. To się wiąże z odpowiedzią Majora na pytanie czego się boi najbardziej? - Odpowiedział: "że miłość może nie wystarczyć". I nie wystarczyła. Aby ocalić Annie musiał oddać duszę.