Moje pierwsze wrażenia po kilku odcinkach, spoko serial, ciekawa fabuła, serial inny niż wszystkie bardzo bardzo dziwny. Jednak z odcinka na odcinek moja "miłość" do tego serialu kwitła. David Lynch stworzył arcydzieło, daje widzowi dużo do myślenia, pozostawia wiele tajemnic, no i ten kilmat... Czołówka niesamowicie przyjemna. Genialnie zagrane role Coopera i Lelanda. Czekam na kontynuacje w 2017.