Fabuła jest dla mnie ciekawa i niezła, ale zawsze można było lepiej ją rozwinąć. Co do klimatu, zgadzam się. Mistrzostwo. Gdyby dziś nakręcono ten serial, nie byłby tak znakomity, mimo tego, jakby nawet zabrał się Lynch. Byłby w stylu "Mulholland drive".
1000/10
;-)

Można było bardziej pociągnąć wątek z Czarną i Białą Chatą ale może wtedy serial stałby sie mniej zrozumiały dla częsci widzów? Można było też pominąć częśc wątków na przykład ten z romansem Jamesa który nic nie wnosi do serialu ale pewnie był robiony pod amerykańską publike.
PS: też sadze ze gdyby teraz Lynch robił Twin Peaks to nie byłby taki sam serial.Szczerze to myśle że właśnie ten serial był momentem szczytowym dla Lyncha i jest on najlepszy z całego dorobku.