<hahaha>
podoba mi się ta wersja, skoda że nie jest prawdziwa :/ to by było na prawdę zaskakujące...
no tak racja, wyjaśnienie dla leniwych :p po co oglądać wszystkie sezony Twin Peaks skoro można sobie ułatwić jednym Ogniu krocz ze mną...
bo mozna ogladac ten serial dlatego ze jest rewelacyjny a nie tylko dlatego zeby sie dobiedzec kto zabil laure hahahahaha
Odniosłem wrażenie, że serial jest niedokończony brakuje co najmniej 1 sezonu. /SPOJLER Co prawda zostaje wyjaśnione, że Laurę zabił Leland opętany przez Boba. Pod koniec serialu Bob przenosi się do ciała agenta Coopera i na tym się serial urywa. Tak naprawdę morderca nie zostaje unieszkodliwiony tylko zmienia nosiciela. To dziwne, że nie dokończono tak dobrego serialu zwłaszcza, że powstawał w latach 90 kiedy nie było jeszcze różnych przeszkód typu oglądalność itp. przez które wiele współczesnych seriali zostało niedokończonych.
fakt, serial kończy się ale tak jakby miała powstać jego dalsza cześć, kolejny sezon, ale czemu mnie to nie dziwi ? ano dlatego że jest to serial Lyncha :d oglądałam wiele filmów tego pana, zawsze pozostawia jakieś niejasności :) taki jego urok...poza tym Lynch nie lubił tego serialu :p
czytałam kiedyś hmmm dawno temu w necie, że ponoć powstały kolejne odcinki ale nigdy nie wyszły na światło dzienne...ja tam pogodziłam się z zakończeniem...
O kolejnych odcinkach nie słyszałem. Natomiast przeczytałem gdzieś na FW, że powstał podobno scenariusz finałowego sezonu. Może faktycznie coś jest w tym, że Lynch nie lubił tego serialu i go porzucił? O tym, że filmy Lyncha są zakręcone to wiem. Twin Peaks wydaje się nawet jednym z normalniejszych jego dzieł w porównaniu do np. MullHolland Drive.
"Jesienią 1990 roku rozpoczęto emisję sezonu drugiego. Presja widzów i producentów (ze strony stacji ABC) wymusiła na twórcach w połowie sezonu rozwiązania zagadki i ujawnienia mordercy Laury Palmer. Jak się później okazało był to początek końca serialu. Kiedy to co napędzało cały serial zostało wyjaśnione, twórcom (z braku zaangażowania Davida Lyncha) brakło pomysłu co począć dalej. W fabule pojawiły się nowe, niezbyt dobrze przemyślane wątki i postacie, oglądalność mocno spadła, a ABC zaczęło zmieniać dzień i porę emisji kolejnych odcinków. Dodatkowo,niemal miesięczna przerwa w emisji wcale nie poprawiła sytuacji serialu. Podjęta przez twórców kampania o przywrócenie poprzedniego dnia emisji okazała się zbyt późna. Pod koniec sezonu serial wrócił na swoje miejsce w ramówce, a twórcy po kilku słabych odcinkach chwycili wiatr w żagle i skierowali serial na nowe tory. Niestety było już zbyt późno. Oglądalność była bardzo kiepska i kiedy kręcono ostatni odcinek sezonu 2 (wspaniały powrót Davida Lyncha do reżyserii) było już wiadomo, że kolejnego sezonu nie będzie."
w złym temacie wkleiłam, ale już poprawione :)