ocena 8.5 to wg mnie gruba przesada. Wyżej niż The Sopranos, Dexter, Fargo, House MD czy też The X-Files. No tego jakoś nie potrafię zaakceptować. Rozumiem, że pewnie o ocenach zadecydował sentyment, oraz że był to przełomowy serial, ale czegoś mi w nim brakowało. Nie jest to serial, który był jakoś mega wciągający, był powolny, dłużył się niesamowicie i bywał po prostu nudny. I o ile wyżej wymienione produkcje chętnie obejrzałbym jeszcze raz to nie mam takiego poczucia z Twin Peaks.
Ale Twin Peaks wyznaczył tory dla X Files. Jak na 1989 to był Napewno mocny szok. Za sam pierwszy sezon i i połowę drugiego czyli do ukazania kto zabił Laure Palmer należą się brawa na stojąco. A final miażdżycy! Sezon 3 ma kilka słabych momentów jednak są sceny,które biją większość seriali.