To teraz będą wybijać wszystkich z oryginalnej obsady?. Najpierw Kate, potem Ben... Ja myślałem, że on będzie głównym bohaterem w tym sezonie i starał się wszystko zmienić tak jak jego Ojciec
Kate szkoda, ale jak Bena zjadły stworki to aż odetchnąłem z ulgą. Jak miał bym tego lamusa oglądać w głównej roli to bym musiał odpuścić 2 sezon. Doktorek za to jest spoko i czekam, aż zacznie mieszać.