Szkoda że dopiero od połowy sezonu zaczęło się robić ciekawie..
Kerry matką Jaysona ...Kto by pomyślał :D
Zobaczymy kogo wsadzą na ponowne uśpienie;)
Nie uważasz, że w tym odcinku popełniono błąd? Jeżeli ta dziewczyna ze szkoły miała na imię Abigail, a Kerry miała naprawdę Kerry i mieszkała w Idaho, a Pilcher wkleił jej zdjęcie w akta Abigail, to czemu żyje w Wayward Pines jako Kerry? Kiedy Jason po przebudzeniu mówi jej o Chicago ma na myśli Abigail, mimo że czytał akta Kerry. Przecież, to jest bezsensu.