Czy tylko ja jestem rozczarowany ostatnim odcinkiem? Zapowiadało się na niezwykle interesujący finał.. niby były jakieś tam emocje, ludzkie dramaty, dylematy głównych bohaterów, ale.. kurcze, no ja spodziewałem się czegoś więcej...
A co twoim zdaniem można było zrobić lepiej w finale drugiego sezonu? Czy są jakieś wątki które poprowadziłbyś inaczej, i jeżeli tak, to jak? Co twoim zdaniem można było dodać, tak żeby finał jako całość bardziej ci się podobał? Moim zdaniem był bardzo w porządku i nie mogę się doczekać trzeciego sezonu.
Pozdrawiam