Trailer pozostawia wrażenie jakby serial miał być połączeniem Twin Peaks, Pleasantville, Welcome to Night Vale i jeszcze na dokładkę trochę formuły charakterystycznej dla współczesnych seriali kryminalnych. Gdyby nie to ostatnie to jeszcze byłabym w stanie patrzeć optymistycznie na sprawę, jednak skoro biorą klimaty tak bardzo "vintage" to sposób przestawiania śledztwa, ta cała otoczka raczej powinna być w stylu Archiwum X. Lub to tylko moje odczucia. No ale dam mu szansę, bo jestem ciekawa czy ten osobliwy twór okaże się spójnym i harmonijnym połączeniem składników czy też będzie to tylko groteskowy mutant...
Serial jest na podstawie książki, więc scenarzyści mają ograniczone pole działania :)
Cóż, te trzy filmy na podstawie "Hobbita" wykraczają mocno poza książkę, modyfikują, więc czemu tutaj nie mogą czegoś tym razem zrobić na lepsze poprawkami?
Chodziło mi raczej o to, ze trudniej im będzie to zepsuć, no i serial nie powinien się przeciągać, np. jak Twin Peaks :) Chociaż lepiej się wstrzymać, bo Shyamalan ma nieprzeciętny talent do wytwarzania gniotów..
no niestety ta produkacja to kolejny gniot w jego kolekcji, wyjątkowy gniot bo miał przecież gotowy materiał, wystarczyło trzymać się pierwowzoru ale nie, zrobił po swojemu i jest nielogicznie i śmiesznie, dillon też słabo i wypada i pasuje do roli, szkoda