PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=677970}

Miasteczko Wayward Pines

Wayward Pines
2015 - 2016
7,0 12 tys. ocen
7,0 10 1 12405
5,3 7 krytyków
Miasteczko Wayward Pines
powrót do forum serialu Miasteczko Wayward Pines

Odcinek 10

ocenił(a) serial na 8

Jakoś nie jestem nasycony zakończeniem. Serial zatoczył koło, tylko że teraz miastem rządzi grupa psychopatycznej młodzieży nienawidzącej dorosłych. Śmierć Ethana była w moim odczuciu dramatyczna i do ostatniej chwili miałem nadzieję na jego przeżycie. Śmierć Pilchera, zadana przez własną siostrę też mi się podobała. Chociaż wciąż nie wiem jakim cudem grupie młodzieży udała się zahibernować dorosłych w górze z zawalonym tunelem. Powieszone ciała na koniec poprawiło moją ocenę co do zakończenie, chociaż szczerze liczyłem na coś zupełnie innego. Teraz pytanie do czytających. Czy książka zakończyła się tak samo? Napiszcie swoje przemyślenia co do odcinka i czy liczycie na powstanie nowego sezonu.

ocenił(a) serial na 7
walle12

Ledwo obejrzałam do końca. Denerwowało mnie to, że tak zmienili charakter Pam. W książce była psychopatką, która czerpała radość z cierpienia innych. W serialu była niemal bohaterką, tą co stoi po stronie dobra. Chciała pomóc Ethanowi, a w książce jedyne czego chciała to jego śmierci.

użytkownik usunięty
claret_15

Dla mnie w serialu jest ogólnie zbyt wiele nieścisłości, np. Megan nie wiedziała o schronie dla młodzieży i dała się pożreć, chociaż była jedyną pokazaną nauczycielką. To skąd oni mieli te informacje? I dlaczego taka Amy uciekała z dorosłymi? Myślałam, że umrze przez tę awarię prądu, w końcu była podłączona do aparatury, a ona zwyczajnie pobiegła przez miasto. Ethan zostawił młodych na posterunku, wiedząc, że odgrywają znaczną rolę. Abiki nie zdążyły dogonić windy, też naciągane. A szeryf w sumie nie musiał tam siedzieć i czekać, mógł przecież zrzucić ładunek, chociaż próbować się ratować. Niezbyt widzi mi się szansa na omotanie nastolatków na tyle, by wybili dorosłych i zaczęli czcić Pilchera. Nielogiczne, szczególnie jeśli nie ma być kontynuacji.

claret_15

@claret_15
Wiesz, co do Pam, to mam takie swoje nieco głupie zdanie na ten temat, bo i oczywiście z pogranicza daleko idącego domysłu - bez poparcia go czymkolwiek. Jednakże, odczucie miałem takie, jakby w serialu chciano ją zrehabilitować za to, jak złą była w książce. Już większego kontrastu nie można było zrobić, jak choćby ta scena, gdzie tuli do siebie Bena w szpitalu - gdy praktycznie w podobnym czasie w książce, w ostatniej chwili została powstrzymana przed zastrzeleniem jego i Teresy - kipiąc nienawiścią do Ethana.
Chyba pierwszym wyraźnym sygnałem, że serialowa Pam idzie w pozytywnym kierunku, była scena w helikopterze, gdy przywitała tam Ethana podając mu rękę i mówiąc bardzo przyjacielskim tonem, czy nie potrzebuje może pielęgniarki :)
Można powiedzieć, że jej postać została niemal całkowicie odmieniona i przeszła głęboką wewnętrzną przemianę na skutek też i własnych refleksji. Nie można bowiem zapomnieć, że do pewnego czasu była jakby lekkim odzwierciedleniem tej książkowej. Zobacz na scenę, gdy ze strzykawką zabierała się do splątanej w kaftan Kate. Tam w jej oczach i postawie było widać przynajmniej lekkie szaleństwo.
I szkoda, że tak zdecydowano się przebudować jej postać, i nie szkoda, bo można powiedzieć, że obie pasują do swoich wersji (książkowej i serialowej). W końcu Pilcher w serialu także został łagodniej przedstawiony.