Jestem po 2 odcinkach i muszę przyznać że serial jest bardzo wciągający, dziwne otulone lasami i górami miasteczko z którego na dodatek nie można odjechać to interesujący pomysł i mój klimat zdecydowanie. Spodobał mi się motyw jak Ethan próbuje uciec z miasteczka skradzionym autem i ciągle wraca w miejsce gdzie stoi tablica ,,Witamy w miasteczku Wayward Pines. Pewne wątki w serialu przypominają mi opowiadania z książek Kinga. Jak na razie serial bardzo mi się podoba ale z pełną oceną poczekam jeszcze na kilka odcinków.