Ta "10" w ocenie to za co? - Za zwiastun?
Optymizm nie musi przeczyć rozsądkowi. Don't judge a book by its cover.
Może do tego czasu przeczytamy powieść i sami wystawimy ocenę serialowi. To akurat moje tempo czytania (na trzy tomy :P).
Jasne bo ekranizacja często dorównuje książce (i na odwrót). To aksjomat prawie matematyczny. Czysta tautologia... Formalność.
PS. Już chyba zwiastun byłby bardziej miarodajny do oceny serialu.
Zwiastun mi się podobał :). Wiem to chwyt najlepsze sceny z sezonu by przyciągnąć widzów.
jaki tytuł mają pozostałe 2 tomy?
pytam ponieważ nie znajduję w biografii Croucha innych książek z Ethanem lub o Wayward.
więc zastanawiam się czy jeszcze ich nie przetłumaczono czy coś przegapiłam.
dziękuję za odpowiedź.
Wayward i Last Town (ta trzecia widzę premiera w lipcu na świecie).
doszukałam :)
zrobią 3 sezony jak będzie oglądalność. już moje ukochane Carnivale miało mieć 3 i co? :(
ale nie traćmy nadziei :)
oby serial był lepszy niż książka
Książka była dobra, choć środek był nudny :P. Ale 10 odcinków=jedna książka?. Wystarczyło by 5. Najwidoczniej chcą rozszerzyć. Mam nadzieje, że im to wyjdzie. Zwiastun przekonuje do obejrzenia serialu, ale pamiętajmy o tym, że są w trailerze najlepsze momenty.
Czyli wróżysz sukces? Serial oceniasz 10/10 przed emisją, a jak widzisz słupki oglądalności? Jesteś medium, czy to tylko taka niekontrolowana skłonność do optymizmu?
Przesadziłem ;). Dałem ocenę za książkę, jak serial będzie gorszy to zmienię ocenę. Jak myślicie zmieszczą trzy książki w jednym sezonie?. Raczej z jednej książki nie dadzą rady zrobic 10 odcinków.
Czytałem książkę i sądząc po zakończeniu raczej nie będzie następnych tomów ani kolejnych sezonów... Dodam, że zakończenie mocne, albo raczej mocno przesadzone (kwestia gustu)!
Następne tomy już są. Dokładnie dwa. Jeden już przełożony na j. Polski. Kolejny w drodze.
Książka bardzo przeciętna. Scenarzyści będą się musieli nieźle natrudzić, żeby z tej książeczki zrobić 10 odcinkowy serial. Materiału góra na 6 odcinków.
Wiem, że są trzy. Ale pewnie sezon pierwszy obejmie tylko pierwszą część trylogii.
Zwykła literatura rozrywkowa klasy C. Miks zlepiony z oklepanych schematów. Trochę Silent Hill, trochę Pleasantville, trochę Truman Show, itp. Ale przynajmniej szybko się czyta, poszło w 3 dni.
Btw. Już są dwie części dostępne po polsku, a nie jedna jak ktoś pisał. Czytał ktoś "Bunt"? Ciekawsza/gorsza część?
Drugi tom jest lepszy.
Co ciekawe, w książce Pam, to ładna młoda dziewczyna a w serialu starsza pani....
Nie masz czasem wrażenia, że już większość, jak nie wszystkie możliwości, zostały w literaturze opisane? Większość opiera się na jakimś schemacie lub połączeniu schematów. Warto czytać każdą książkę jak coś co jest nowe, nie ma po co porównywać, bo wtedy wszystkie stają się nudne. Oczywiście o ile czytało się coś podobnego ;)
Jasne, zwłaszcza w kulturze rozrywkowej. Ale nawet ze zgranych elementów można stworzyć odżywczy miks. Tutaj nie mamy z czymś takim do czynienia. I nie jestem jednym z tych gości, którzy np. jadą po wszystkich serialach kryminalnych, bo nie dosięgają do pięt "boskiemu" Twin Peaks.
Cóż, może to też kwestia gustu, bo ja i byłam zaskoczona, i świetnie mi się czytało, i nie miałam wrażenia, że skądś to znam. Dodam, że czytam niemało ;) Może to też efekt tego, że rzeczywiście staram się odpuścić porównania, zwłaszcza podczas czytania :)
Dodam jeszcze, bo wcześniej nie odpowiedziałam na to: Bunt jest jakby żywszy, mamy trochę retrospekcji, ale jak dla mnie jeszcze nie wyjaśnili wystarczająco dużo ;) Ogólnie polecam.