Troche się zgadzam. Faktycznie trochę poniżej oczekiwań, ale 1/10 bym nie dała :P
Ja oglądam. Czkeam - może się coś rozkręci. :)
P.s. o co ci chodzi z merlinem? ^^
Ja dopiero po pierwszym odcinku 2 serii. Dużo osób mówi,że 2 seria jest lepsza,dla mnie niestety gorsza. Jedynie postac Cary na +. A z Merlinem chodzi zapewne o serial "Przygody Merlina" również fantasy, obecnie emitowany jest 2 sezon,więc pewnie dlatego nawiązanie^^
Wiem, wiem :PP
Merlin to nr. 1 na mojej liście top :D
Ale nie rozumiem sensu nawiązania. W Merlinie akcja w drugim sezonie jest jakby dalszym ciągiem 1 sezonu. Tutaj tego nie mamy. Rahl Posępny już zginął, a akcja musi się rozpoczynać od nowa. W końcu głównym wrogiem nie jest już D.R. tylko Opiekun (takie przynajmniej mam wrażenie ^^),no i ten kamień łez... :D
2 odcinek lepszy od 1-go ale faktycznie to jeszcze nie to... :]
Oglądam oba seriale i muszę powiedzieć, że oba w drugich sezonach mają znaczącą poprawę.
Merlin z bardzo dobrego serialu zrobił się niemalże arcydziełem fantasy.
Seeker z przyzwoitego serialu stał się prawie że bardzo dobry.
Teraz od początku:
1 odcinek 2 sezonu Seekera może rozczarować. Zbyt kolorowo, mało klimatu, te słynne śnieżnobiałe zęby Richarda które tak lubi pokazywać podczas walki. Akcja była trochę zbyt szybka. W jednym odcinku porwali dzieci, uratowali dzieci, Richard stał się nowym Rahlem, odrzucił "stanowisko", Shota powiedziała, że ktoś innym musi zostać Poszukiwaczem, pokazano 3 znaki który o tym miały powiedzieć.
Po prostu za dużo, bez nutki tajemniczości.
2 odcinek to już zupełnie coś innego. Akcja jest równomiernie rozłożona.
Co najważniejsze, nareszcie pokazali... KREW! Na to czekałem od początku serialu. Był klimat, było mrocznie i w przeciwieństwie do 1 odcinka, było mocne zakończenie.
Do Merlina jak na razie w 2 sezonie nie mam żadnych zastrzeżeń.
Odcinki z trollem rządzą :D
Podsumowując:
Oglądam oba seriale. Uważam, że się nawzajem uzupełniają. Dlatego oglądam je zawsze razem.
Często klimat którego nie ma w Seekerze znajduję w Merlinie.
Walkami i rozmachem oko cieszy się oglądając Seekera.
Polecam obie produkcje. Drugi sezon Seekera zdecydowanie zasługuje na dużo wyższą ocenę niż podał autor rematu.
*Drugi sezon Seekera zdecydowanie zasługuje na dużo wyższą ocenę niż podał autor tematu.
Rzeczywiście 2. sezon się nieźle zapowiada - ale co z tego, jeśli bardzo dobre wrażenie na okrągło psują takie kwiatki jak wyskok z mieczem i zamach oburącz zza pleców (scena widoczna chyba w każdym odcinku) albo Kahlan (w ogóle jej postać mi się nie podoba, sprawdziła się w ciągu całego serialu dotychczas tylko w kilku odcinkach), szczególnie jak krótkim sztyletem zabija zakutych w pancerze wojaków.
Pierwszy odcinek drugiej serii nie był zły, ale wybitny też nie był. Drugi odcinek był lepszy, ale też "kwiatków" było więcej (jak chociażby wysadzenie obozu i skok Richarda - obóz ze średniej wielkości skurczył się do rozmiarów szopy, a palisada obniżyła na tyle, że skacząc się nei połamał). Na plus zaskakujące zakończenie.
Cóż, serial nie jest najwyższych lotów, trochę się na nim zawiodłem. Jestem w połowie pierwszego sezonu, czasami wkurza mnie kiepska gra aktorska. Ale z drugiej strony na pewno nie dałbym mu 1/10, bez przesady.
Póki co, jak dla mnie 6/10 - 7/10.
Ludzie jak ja bym chciała żeby było więcej takich dyskusji na filmwebie! Każdy wyraża swoje zdanie, nikt się nie obraża, nie wyzywa i pełna kulturka! :) Ja osobiście nie oglądałam jeszcze drugiej serii, ale trochę się boje, że reżyser może zniszczyć najlepsze momenty z książki:) Mam nadzieję, że się mylę;)
Nie ma się co bać, bo reżyser nie ma co niszczyć, ten serial i tak niewiele ma wspólnego z książką. Szkoda, chociaż ogląda się całkiem nieźle. Wolałbym jednak żeby to była adaptacja książki, bo tego adaptacją nazwać nie można.
A jak w książce jest z Carą?
Zostanie na dłużej? Czy to jest w ogóle tylko wątek wymyślony przez scenarzystów?
[SPOILER][SPOILER]
Trochę nauczony dziwnymi pomysłami scenarzystów rożnych seriali bałem
się, że naprawdę w 3 odcinku ją uśmiercą.
[SPOILER][SPOILER]
Poza tym epizod bardzo dobry.
Nie zauważyłem jakichś większych "smaczków Seekera" w stylu skoków Rysia w wysokich budynków podczas których pokazuje zęby niczym w reklamie pasty do zębów.
Co do Cary:
Spoiler:
Poznajemy ją pod koniec drugiej części, więc jej postać została wprowadzona za wcześnie. A tak naprawdę poznajemy ją dopiero w 3 części, kiedy zaczyna towarzyszyć Richardowi. Jest osobistą strażniczką Lorda Rahla.
Jak chcesz wiedzieć coś więcej to pytaj, ale polecam po prostu przeczytać książkę.
Pierwszy tom mam kupiony, ale jakoś ciężko to idzie :<
Jakoś początek mnie nie zaciekawił, co jest spowodowane ogólną wiedzą z serialu.
Potem odłożyłem książkę na półkę i jakoś nie mogę do niej wrócić.
No niestety nie można. Przez pominięcie pewnych motywów z tomu I (Błotni ludzie), nie mogło być mowy o podobnym zawiązaniu fabuły na II sezon jak w tomie II, przez co Richard dalej jest w Midlandach (nie naprawili tego w żaden sposób, a już 4. odcinek był) - co oznacza, że w kolejnej serii już zupełnie nic się nie będzie trzymać kupy, bo ciąg przyczynowo-skutkowy głównego wątku fabularnego zawalił się jak domek z kart. No chyba, że zrobią coś czego aż się boję: wcisną gdzieś pałac proroków i zmasakrują jego motyw tak samo jak w pierwszej serii motyw z Denną, a moje słowa z innego tematu, że za chwilę wyskoczy Jagang, będą prorocze.
5 odcinek to normalnie jakaś masakra.
Ogólnie było wszystko ok, ale z zakończenia które miało być poważne, to się nieźle uśmiałem.
Rysiu jako dziadek rządzi :D
Jeśli tak dalej pójdzie, to nie zdziwię się jeśli zarazę z Świątyni Wichrów ograniczą do sraczki Keltońskich oddziałów.
Koles po co drugi temat zakładasz ? i na dodatek taki sam tytuł i treść jesteś ograniczony czy co ?
Mi LotS się podobal 2 sezon też trzyma poziom , merlin natomiast jakos nie przypadł mi do gustu ...
POLECAM SERIAL !!!
Nie no, nawet się przyzwyczaiłem, że zawsze w każdym odcinku coś muszą schrzanić, ale 6 odcinek niemalże, cały... za przeproszeniem... był do dupy.
Dużym plusem jest pokazanie krwi, bo tu się to rzadko zdarza.
Reszta... poniżej przeciętnej.
Mam nadzieje, że serial znów powróci do formy z początku sezonu po przerwie świątecznej.
Dla mnie serial dobry, bardzo dobry.
Nie przepadam za fantazy, ale to mnie zaciekawiło. Niestety Merlin odpadł po dwóch odcinkach, nie przypadł mi do gustu.
Książki nie czytałam, ale serial uważam za udany.
Serial nie będzie miał wszystkich wątków z książki!! Zrozumcie..
Zachęcam do ponownego obejrzenia Merlina, bo naprawdę warto.
Pierwsze odcinki nie są dziełem, ale im dalej tym lepiej, a druga serial to coś cudownego :D
"Serial nie będzie miał wszystkich wątków z książki!! Zrozumcie.."
Przydałoby się, że miał ich więcej niż 10 procent!! Zrozum.. :P
Tak!! Merlin rządzi!!!!!!!!! ^^ 2 sezony były super;) nie moge sie doczekać 3 ;D
Im dalej czytam sagę i im dalej idzie serial, tym bardziej jestem wkurzona, że tyle pozmieniali. Pierwszy sezon podobał mi się bardzo, chyba był składniejszy, a może to tylko nieznajomość książki, ciężko powiedzieć. Jestem świadoma, że to tylko "na podstawie", ale genialne wątki pozmieniali, delikatnie mówiąc, niekoniecznie na lepiej, np. quilion (wybaczcie jeśli źle napisałam, ale nigdy nie wiem jak to się pisze). Ciekawe czy będą wątki związane z Pałacem Proroków, chciałabym zobaczyć w tym serialu postać Nathana :)