Cóż,obejrzałem już cały...
I...
Jak dla mnie - bardzo dobre.
Może dlatego że obejrzałem 2 sezony jednym ciągiem.
Aktorzy - Richard jest tutaj raczej drobnej kości, ale ma zawadiacki uśmieszek, muskuły i giętką postawę fechtmistrza. Kahlan jest tutaj kobietą postawną, wręcz imponującą w swej urodzie i majestacie Matki Spowiedniczki.
Sporo odcinków, gdzie przez różne zawirowania dotyczące magii tudzież magię zmieniającą wygląd - można zobaczyć rożne wariacje na temat postaci (aktorzy mają przy tym najwyraźniej niezły fun :)
Często wracają postacie które pojawiły sie epizodycznie, to naprawdę duży plus.
Na uwagę zasługuje aktor, który gra młodego Zeda. Zupełnie inna postać, a jednak pasuje b. dobrze :)
Cara - jest naprawdę kapitalna. Zdecydowanie odkrycie 2ego sezonu. Oczywiście najbardziej wtedy, gdy jest zła. Ta kobieta ma niesamowity seksapil !!!
Ogólnie, spory talent jest tutaj do przedstawiania schwarzcharakterów... Denna, Cara, Rahl, Nicci... Każde jest ciekawą postacią...
Kurczę, szkoda że 2 sezony....jeszcze z jeden, lub dwa by się przydały... Nie miałbym nic przeciwko, żeby "wskrzesili" serię...