Powiem krótko.
Według mnie książka i serial są tak samo genialne. Serial trzyma w napięciu, jest w nim opisanych wiele uczuć i gra aktorska jest na wysokim poziomie.
Tak samo książka. Wprawdzie jest napisana trochę "ciężko", lecz po kilkuset stronach człowiek potrafi się tak pochłonąć w lekturze, że wszystko przestaje mień znaczenie.
Jedynie serial nie jest w 100% zgodny z książką. Niektóre fakty są poprzemieniane i dodane jest wiele innych i jakże ciekawych wątków.
Według mnie "Miecz Prawdy" jest jednym z najlepszych (a może i najlepszym) ekranizacji powieści fantasy.