PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=439861}

Miecz prawdy

Legend of the Seeker
7,3 12 770
ocen
7,3 10 1 12770
Miecz prawdy
powrót do forum serialu Miecz prawdy

Obejrzałem jak na razie pierwszy odcinek i jestem mocno zawiedziony.
Po pierwszym odcinku wnioskuje że to kolejna sztampowa historia w stylu zachodniego fantasy w najgorszym tego słowa znaczeniu czyli mamy tyrana, wybrańca który wg. przepowiedni ma tego tyrana obalić który to oczywiście musiał uciekać z kraju po tym jak tyran wymordował wszystkie noworodki (skąd ja to znam), obowiązkowo z magicznym mieczem i do tego innymi artefaktami i najważniejsze z piękną czarodziejką do pomocy. Oczywiście bohater musi się zemścić po tym jak żołnierze zabili mu przybranego ojca i wrócić do kraju. Dalej pewnie zbierze drużynę z elfem i krasnoludem i wybiorą się w pełną przygód i potworów podróż aby odzyskać magiczne coś tam. Takich historii było już mnóstwo i po pierwszym odc. nie zapowiada się aby była z tego ambitna historia.

Czy w dalszych odcinkach dzieje się coś ciekawszego czym warto by się zainteresować, czy dalej mamy do czynienia z oklepanym fantasy?? Jestem fanem fantasy ale ciut ambitniejszego niż to co widziałem w pierwszym odcinku. Jakieś ciekawsze wątki niż tyran którego trzeba obalić??

ocenił(a) serial na 7

chyba prościej obejrzeć i tyle. ale skoro nie pasował Ci 1 odc to nie ogladaj i tyle;]

To zależy od Ciebie... Jeśli,nie podobał Ci się pierwszy odcinek to nie oglądaj. Mi osobiście serial bardzo się podoba. Wątek miłosny jest świetny nie chcę tu spoilerować,ale chociażby dlatego wątku moge oglądać ten serial. W 1 sezonie są nudniejsze odcinki z oklepanymi historiami,ale i takie,które trzymają w napięciu,do tego dużo scen walki. Tyran którego trzeba obalić to myśl przewodnia 1 sezonu,więc chcąc nie chcąc,ten wątek będzie przewodził. Nie bardzo wiem co to znaczy oklepany fantasy,bo ten serial to dopiero 2 z tego gatunku,który obejrzałam. pozdrawiam ;)

Pierwszy odcinek najciekawszy nie był, ale za to drugie jest już lepszy. Myślę że z czasem się rozkręci. Co do tego "oklepanego fantasy" to wybacz ale fantastyka właśnie na tym polega i taki jest jej urok. Czego się spodziewałeś jak nie kolejnej walki dobra ze złem. Jeśli w książce albo takim serialu pojawi się słowo "przeznaczenie" to możesz być pewien że będzie to coś w stylu wybrańca, który ma pokonać zło i tyranię. I tak mamy szczęście że nam nie zaserwowali kolejnej Xeny albo Herkulesa (chwała scenarzyście:)

ocenił(a) serial na 1

jeżeli szukasz ambitnego fantasy to przeczytaj książki Goodkinda na których niby to serial oparto. W książce jest głębia której w jej "adaptacji" zabrakło. Została tylko otoczka, której i tak nie udało się oddać. Ale czemu się dziwić skoro większość ekipy nie zadała sobie trudu przeczytania chociażby pierwszego tomu. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
VujekKarl

po 3 odcinkach można powiedzieć, że to takie fantasy dla ubogich.
Oglądając drugi odcinek pomyślałem że czuje się trochę jak przy seansie Xeny albo Herkulesa, jakież było moje więc zdziwienie gdy dowiedziałem się z filmwebowskiej strony serialu, że za całość Miecza prawdy odpowiada ta sama osoba która stworzyła wymienione wyżej seriale.
Najbardziej irytujące: sceny potyczek z tandetnymi spowolnieniami czasu.
Największe przegięcie: główny bohater o posturze nastolatka który w ciągu 1 dnia ze słabeusza staje się mega kozakiem który sam jeden wykańcza oddział zbrojnych. Rozumiem że fantasy zazwyczaj nosi znamiona rpg, ale żeby bohater w ciągu jednego odc zdobywał 20 poziomów to drobna przesada:)
Największy błąd w obsadzie: ten siwy czarownik przypominający bardziej bezdomnego niż maga.
Największa wada: scenariusz jest przewidywalny do bólu i nudny jak flaki z olejem, a puenta odcinków typu: "magia nie jest ani dobra ani zła" wciskana na siłę działa mi na nerwy.
Niestety jako że nie zapowiada się abym prędko doczekał się dobrego serialu fantasy pozostaje mi oglądać to dzieło, a jak że jest źle pozostaje mieć nadzieje że będzie lepiej.

bred21: fantastyka nie musi być oklepana i lepsza jest im mniej rażą w oczy schematy takie jak Miecz prawdy. Na przykład Jarosław Grzędowicz napisał dwie świetne powieści Pan Lodowego Ogrodu tom 1 i 2 w których motywem przewodnim było obalanie tyrana ale zrobił to bardzo nowatorsko wnosząc trochę powiewu do fantasy.
Zobacz sobie pierwszy odcinek anime Tower of Druaga- tam bez litości sparodiowany został schemat wg. którego funkcjonuje ten serial.
Legend of the seeker- Miecz prawdy brawo tłumacze.

Największe przegięcie: główny bohater o posturze nastolatka który w ciągu 1 dnia ze słabeusza staje się mega kozakiem który sam jeden wykańcza oddział zbrojnych. Rozumiem że fantasy zazwyczaj nosi znamiona rpg, ale żeby bohater w ciągu jednego odc zdobywał 20 poziomów to drobna przesada:)

Jego siła jest głównie wspomagana magią miecza i gdyby nie on tak dobrze by sobie nie radził podczas walk. A aż takim słabeuszem to on nie był,odwaga pozwoliła mu obronić w 1 odcinku Kahlan skacząc na wrogów ;)

Największa wada: scenariusz jest przewidywalny do bólu i nudny jak flaki z olejem, a puenta odcinków typu: "magia nie jest ani dobra ani zła" wciskana na siłę działa mi na nerwy

Jakoś tej puenty zbyt mocno nie odczułam. Lepze to niż patos w czystej postaci pt: "dobro zawsze zwycięża".

Legend of the seeker- Miecz prawdy brawo tłumacze. Zgadzam się tłumaczenie straszne. Lepiej pasowałoby "Legenda o Poszukiwaczu".

ocenił(a) serial na 4

Nie mam zamiaru bronić tego serialu. Jak na razie jest to najlepszy serial fantasy jakie dane mi było oglądać:D

"Największe przegięcie: główny bohater o posturze nastolatka który w ciągu 1 dnia ze słabeusza staje się mega kozakiem który sam jeden wykańcza oddział zbrojnych."

Koleś taki słabeusz nie był to po pierwsze po drugie miecz daje mu niezłego kopa.

Wy ludzie przyrównujący książki do filmów skupiacie się nie na tych rzeczach co trzeba. Mnie bardziej śmieszą kwestie śpiewane, niedorozwinięci bohaterowie w niektórych kwestiach (jak pójście bez obstawy do rodzinnego miasta, załamanie się tym, że kobieta w bieli zdradzi poszukiwacza następnie uznanie tą zdradę za opuszczenie bohatera, mała dziewczynka chcąca uratować tylko martę a koleś na to przystaje..... jest tego całe, całe mnóstwo!), fakt, że główni bohaterowie będą żyli długo i szczęśliwie, miłość pomiędzy dwojgiem głównych bohaterów, główny bohater jest super zbudowany a biust głównej (oczywiście pięknej) bohaterki nigdy nie jest zakrywany. Musimy oczywiście ujrzeć półnagiego bohatera i nagą bohaterkę. To jest dopiero schrzanienie a nie że klimat serialu nie dorasta do pięt książce, czy opisani przez Waszego bożyszcze bohaterowie są bardziej wyraziści. Zacznijcie zwracać uwagę na niedociągnięcia w serialu poprzez pryzmat kina a nie książki!

Serial ogląda się naprawdę przyjemnie. Kwestie, które bardzo denerwują występują w każdym takim serialu (nie ważne czy jest to Robin Hood czy Doctor Who czy jeszcze inne seriale fantasy. Także nie oglądaj bo w serialu nic się nie zmieni. Jak nie podobał Ci się dwa pierwsze odcinki to reszta nie zmienia się ani na lepsze ani na gorsze. Trzyma swój poziom.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones