ale serial denny, ich przygody lekko przereklamowane, a kręcony też nie na wysokim poziomie. jedynie gra aktorska i ogólnie dobór aktorów do postaci wyszły dobrze. ciekawie zrobiło się dopiero na koniec 2 sezonu, czyli z końcem serialu, no brawo... i prawdę mówiąc przebrnęłam przez serial tylko dla postaci Cary. pozdro.
ja sie z tobą nie zgadzam... dla mnie jest to dobry serial... ciekawe wątki i z humorem. żałuje że nie ma 3 sezonu bo a pewno byłby dla mnie ciekawy. a jak przebrnełaś przez 1 sezon? przecież Cary tam nie ma. ale to twoje zdanie :)
oglądając seriale, przypuszczam z większym budżetem, przywykłam do wyższych standardów i lepszych metod kręcenia, może o to chodzi. nie twierdzę, że serial jest zły, ale muszę przyznać, że wieje nudą. humor, tak, duży plus serialu, a na 3 sezon sama mam nadzieje, bo taki koniec to nie koniec :P co do pierwszego sezonu, nie oglądnęłam całego... bo bez Cary.
Można poznać bardziej rozwiniętą opinię? Gdyż może bym przystąpił do dyskusji, jednak Twoja wypowiedź jest trochę niekompletna.
"ch przygody lekko przereklamowane" - można jaśniej? Przygody jak przygody, kilka zaczerpniętych z książki, reszta jest inwencją twórców.
"a kręcony też nie na wysokim poziomie" - jeżeli chodzi o ogólny wygląd, to o ile się nie mylę, serial ten miał dosyć niski budżet. Po za tym, w serialu przemoc, brutalność, seksualność itp. zostały bardzo mocno ograniczone. Co prawda w każdym odcinku chyba ktoś ginie od miecza, a nawet tych ktosi jest często sporo ^^, jednak krew się nie leje, kończyny nie latają, ogólnie szału nie ma. Przez to otrzymujemy taki serial bardziej familijny, w którym często jest więcej humoru, niż powagi.
"jedynie gra aktorska i ogólnie dobór aktorów do postaci wyszły dobrze." - oj tak :D zwłaszcza Zedd, Cara i Rahl. Przyczepiłbym się do postaci Kahlan, Shoty, ale, nie można mieć wszystkiego :)
Ja ogólnie serial oceniłem na 7. Gdyby jednak trzymał się bardziej książki (zarówno pod względem historii jak i bohaterów, ich zachowania i wyglądu), to dałbym 8, albo i 9. Bo w tym wydaniu otrzymujemy w miarę dobrą grę aktorską, niezły soundtrack, ciekawe krajobrazy (chociaż monotonne czasami), dobre zdjęcia.
Bardzieć rozwinąć? cały serial ma pewną podstawę, na której opierają się prawie wszystkie seriale/filmy, jak to trafnie ująłeś, familijnie. polega to na tym, że pewien bohater, zwykły śmiertelnik, okazuje się nagle wybrankiem losu i czeka na niego wielkie przeznaczenie, jest też jego wielka miłość towarzysząca mu wszędzie, jest i jeden z czarnych charakterów, który przystępuje na stronę dobra (mam tu na myśli Carę, chociaż wolałabym ją na stronie tej złej). czy to nie jest oklepany temat?
właśnie, niski budżet można przyuważyć. efekty specjalnie nie są zbyt spektakularne, krew nie sika, ale sceny walki są świetne, aktorzy widać dobrze wytrenowani (szczególnie Cara z jej bitewnymi dildo-pałami). dobre też te nutki erotyki...
świetnie właśnie wypada pod względem gry aktorskiej i humoru. Cara i Zedd z ich tekstami i mimiką... dodać do tego Rahla i mamy świetną trójcę serialową.
czekam na 3 sezon, choć to już mało prawdopodobne, aby bardziej rozwinął się może wątek Cary i Dhali? dzięki temu dowiedzieliśmy się DUUUŻO o przeszłości i miłości Cary, ale dwa odcinki to lekko za mało.
książek przyznam nie czytałam, ale to raczej w niczym nie przeszkadza, bo to serial jedynie na podstawie książek, nie ich ekranizacja. pozdro.