PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=831612}
8,2 8,5 tys. ocen
8,2 10 1 8489
8,0 2 krytyków
Miecz zabójcy demonów - Kimetsu no Yaiba
powrót do forum serialu Miecz zabójcy demonów - Kimetsu no Yaiba

Pierwszy sezon demon slayera uznaje za dosyć normalny, bez większego szału. Wprowadza nas on w historię oraz ogólny charakter bohaterów - przede wszystkim nastoletniego Tanjiro, którego rodzina została zabita, a siostra została przemieniona w demona. Na wstępie od chłopaka da się zobaczyć, tego klasycznego bohatera heroicznego, który będzie ratował świat w imię dobra i tym podobne. Mówiąc w skrócie, bohater jakich tysiące można zobaczyć w anime.

Mimo wszystko demon slayer jest do oglądania przez to, że mamy tu inną motywację głównego protagonisty. Nie dostaliśmy kolejnego "pobije wszystkich złych bo tak trzeba"tylko motyw silnej więzi rodzinnej. Kupiło mnie to w jakiś sposób na tyle, że będę oglądać dalsze sezony, czekając na rozwój wydarzeń

Bardzo nie fajne za to jest to, że oglądamy 26 odcinków i wszystko jest zwyczajne. Główny antagonista pokazany przez chwilę, nic o nim nie wiemy, przyjaciele Tanjiro jak na razie bez historii i wyrazu. Mówiąc w skrócie, nic nie wiemy, oprócz tego że Tanjiro ratuje siostrę.
Nawet jam gdzieś tam wprowadzono poboczne postaci to też niczym się nie wyróżniały, rzucili nam je na chwilę, żeby dopiero w jakiejś przyszłości coś o nich więcej dodać
Zarówno protagonistów jak i antagonistów moim zdaniem po pierwszym sezonie nie dało się polubić / znienawidzić nie mówiąc już nawet o jakimś przywiązaniu.. zginęli? Okej, trudno, będą następni no-name'y

W demon slayerze za to, bardzo lubię kreskę. W żadnym innym anime raczej nie dostaliśmy czegoś podobnego, a sceny walki (choć, póki co krótkie) uważam za naprawdę rewelacyjne. Kiedy bohaterze nauczą się więcej technik, i będą wojownikami, walczyć z lepszymi przeciwnikami i będzie to wszystko dłuższe i na większą skalę, na pewno będą robić duże wrażenie.
Ta oryginalność kreski kojarzy mi się bardzo mocno z serią snk, która (prócz świetnej fabuły) miała właśnie oryginalnie zanimowaną kreskę.

Dlatego całość pierwszego sezonu Demon Slayera oceniam na dość przeciętny, ale może się rozwinąć w następnych sezonach. Jak najbardziej daje temu tytułowi szansę, będę czekać na dalsze sezony, ale póki co, ten z laczków mnie nie wyrwał. Dlatego też w miarę przeciętna ocenka..

5/10

ocenił(a) serial na 5
Lilcenzje

Jeśli sami chcecie się przekonać czy warto obejrzeć tę pozycje, możecie przeczytać moje streszczenie (może zaoszczędzę Wam to rozczarowania i zmarnowanego czasu...? Albo przypomnę Wam, co się działo :'D)

https://ko-fi.com/s/954a9ec483