Tak wciągnęłam się w opowieści o tych zbrodniach, że z przyjemnością (tak wiem, dziwnie to brzmi) sięgnę po książkę, na której serial ten został oparty.
Szkoda tylko, że wątki poboczne zostały potraktowane nieco po macoszemu.
Moja opinia: https://literatkakawy.wordpress.com/2017/11/15/mindhunter/