Po ilości słów których użyłeś można wywnioskować że jesteś z rocznika 96-98 a więc to nie twoja era więc dziwne by było gdyby ci się podobało...

Rocznik mniej więcej 70-76 ,a filmek jest trochę mdły i monotonny . Mało odważne dialogi . Słaba praca kamery i marne zdjęcia . Serial ratuje niezła gra aktorów , ale tylko niezła .

To twoje zdanie, dla mnie to jeden z najlepszych polskich seriali komediowych!

Serial ratuje głównie Tadeusz Norek :)

Ja, rocznik 70, uwielbiam ten serial i uważam, że obok Norka Krawczyk też jest super - jego mimika (szczególnie, gdy udaje głupka) - rewelacyjna! :))) Aha, no i zawsze najbardziej uwielbiać będę Kurskiego. :)))

Ocena zdecydowanie zaniżona,jak do tej pory nie powstał w Polsce lepszy sitcom.

Co do pracy kamery i zdjęć to bzdurny argument,ostatnia rzecz jakiej wymaga się od tego typu produkcji.

Czemu ? , lepsze światło i dynamiczniejsza praca kamery zrobiła by ten serial ciekawszym . Do tego jakieś bardziej drapieżne dialogi i może jakieś nowe postacie ( ich dawno nie widziane siostrzenice , albo coś innego ) ożywiło by ten serial . Bo na razie to "zdychający mamut " .

Fandzolisz, serial czy ci się podoba czy nie i tak odniósł duży sukces i popularność, zwłaszcza odcinki z Agnieszką Pilaszewską.
A Cezary Żak i Artur Barciś w tym serialu są niesamowici.

Odniósł by większy gdyby zagrały kiedyś Sasha Strunin i Natalia Jakuła . A gościnnie na przykład Charlie Sheen albo Sandra Bullock , czujesz różnice .

Jakiej dynamiki i ujęć kamer oczekujesz po serialu kręconym bezpośrednio na deskach teatru, podczas premiery spektaklu? Według mnie to najlepszy polski sitcom, z przezabawnymi scenami ( i nie potrzeba tu żadnych "drapieżnych" dialogów, które zrobiłyby z tej pozycji kolejną głupią komedyjkę ) i ponadczasowymi tekstami. Polecam ten serial każdemu ze względu na jego poziom. Oczywiście, każdy ma odmienne poczucie humoru i nie ma sensu się na ten temat kłócić, ale każdy chyba dostrzeże urok i wysoki poziom tej produkcji.