Jedynie Zbój i Mamut ratują ten serial. Mi się podoba Mamut, jedzie krótko z 'szuszwolami' ;)
malbor? nie istnieje taka postac,jest melbor -.- mowisz jak justyna ktora w ostatnim odcinku :D pewnie zle cos przeczytala i nikt nie zauwazyl ;d
a by the way zbój jest ok ale mamut ma u mnie + za ostatnia akcje ze zalatwil talibow i przyczynil sie do wyeliminowania najwiekszego glupka-iwana
bo w planie nie bylo ostrej wymiany ognia z talibami a tak sie stalo przez to co zrobil najwiekszy hejter talibow ? :D
ok, ale talibowie by się chyba połapali że ktos strzelił do ciężarówki, i nastapił by kontakt.
gdyby mamut wykonal rozkaz to po strzale w blok silnika talibowie by sie poprostu rozgladali szukajac miejsca skad padl strzal a w tym czasie polacy otworzyliby skuteczny ogien nie dajac im szans na obrone.
trudno, ale dobrze że to akurat ON zginął, z żołnierza to on miał tyle ile ja z Britney Spears.
Po za tym musiał zginąć no bo jak by to było wraca z wojny i idzie siedzieć za pobicie gromowca?
tak w ogóle to były jakieś jaja, taki śmieszny chłopaczek pobił kolesia z GROMu!
No już nie przesadzajmy w końcu był oczywiście w filmie;) żołnierzem a z całym szacunkiem dla Gromowców -nie są nadludzmi ;)
stryjek - pobił w ustawce - być może bili go we dwóch - nie jest to w filmie wyjaśnione - wiemy tylko o obrażeniach Gromowca -a Iwan też jakoś niechętnie o tym mówił - być może ukrywał fakt ze bili go w kliku na jednego Żal tylko tego dzieciaka że został bez ojca
Po pierwsze to jest Melbor a nie Malbor i to jest największa pomyłka tego serialu. I pod względem aktora i postaci,
szczerze mówiąc z głównej obsady sytuację "ratuje" jedynie zbój. profesjonalista i do tego "po ludzku" sympatyczny. cała reszta dramat, zarówno pod względem aktorskim, jak i scenariusza. mamut nadaje się co najwyżej na ochroniarza wiejskiej dyskoteki a nie żołnierza na misji i to w kraju tak odmiennym kulturowo od naszego. melbor/malbor ;) powinien się leczyć, a rogucki pozostać przy muzyce bo film to chyba nie jest jego "żywioł". o iwanie szkoda nawet mówić, gdyby miał odrobinę cywilnej odwagi to wróciłby z prokuratorem do polski i poniósł konsekwencje swoich kibolskich wyczynów. winnicka/ostrowska to antyreklama kobiet w wojsku, co mnie, jako kobietę, tym bardziej wkurza.
z drugiego planu sensownymi postaciami są sanitariuszka "staszek", saper arek i policjant nadir. o konaszu nie wspomnę, nie chce się narazić wielbicielkom małaszyńskiego ;)). ale osobiście nie chciałabym takiego dowódcy.
Oprócz Zbója rzecz jasna, Młody też całkiem fajnie daje radę.
Zgodzę się z jednym z przedmówców co do postaci drugoplanowych - sympatyczni są Arek i sanitariuszka oraz Matka, a swoją rolę dobrze odgrywa Żądło.
Żądło (i ten jego żołnierz, który przywiózł kapustę), Zbój, Nadir, Arek i Szeliga. Ostrowską i cały jej wątek bym wywaliła, nie jest w ogóle potrzebna, a te jej patetyczne teksty typu: "Rozwalę całą wioskę, jeżeli jej włos z głowy spadnie"...to chyba miało dodać nuty dramatyzmu, niestety wzbudza zażenowanie i śmiech. Małaszyński też nie poszalał, do tego psychodeliczne odchyły Melbora i Młodego...cały ten pluton bym wywaliła - oprócz Zbója i ewentualnie Mamuta.
Czyli w skrócie 95% do wyrzucenia czyli w skrócie lepiej jakby ten niby serial w ogóle nie powstał.
Ten serial miałby rację bytu, gdyby np. bazował na losach jednego plutonu, nie byłoby tego ckliwego pieprzenia, Melbor by nie robił wytrzeszczu w co drugiej scenie (bo by go w ogóle nie było) i nikt by się nie seksił w rośku. Teraz to jest serial dla fanów poszczególnych aktorów, którzy nie skupiają się na niedociągnięciach i patrzą w sufit przy żenujących scenach.
A na poważnie - najlepiej gra swoją rolę Zbój.
Ale plusik dla Mamuta za rozyebanie jednym pociskiem miliona szuszwoli. :)
no ale nie wiem czy zauważyliście, że przez mamuta najwięcej było kłopotów, bez niego nie byłoby tych wszystkich akcji haha. Mnie się ogólnie serial podobał, nie mam ulubionych postaci, bo każdy był inny i każdy wnosił do serialu jakąś indywidualność. ale najbardziej lubiłam melbora, on chyba zawsze jest taki pocieszny:)