Jak w 1 scenie serialu jest sex to już wiadomo jaki będzie dalszy poziom. Zamiast głębokiego dramatu
lub dobrego kina akcji dostaliśmy mało strawną mieszankę naciąganych i płytkich historii. Ja po 2 odcinkach odpadam z wątpliwej zabawy.
dokładnie nawet nie wiem do czego ta scenę przypiąć wygląda jakby scenariusz pisał ktoś postrzegający seks jako dobry dodatek do każdego filmu .
na razie film szału nie robi troszkę to wszystko naciągane i jeszcze chyba nam wątek miłości na "polu bitwy Afganistanu" zaserwują
Mnie tam kobiece wdzięki w oczy nie rażą, ale są różne upodobania. Typowo polskie, jak się nie ma do czego racjonalnie przyczepić, to zawsze można jakiś powód samemu stworzyć.