Obejrzałem dopiero 4 odcinki, ale jak mało kiedy naprawdę odechciewa się tego dalej oglądać. Dialogi, sceny niczym z serialu pokroju "m jak miłość". Tylu niedorzeczności dawno nie widziałem. Pozwolę sobie kilka przytoczyć:
-ojciec jednego z głównych bohaterów jest chory. Gdy syn się dowiaduje - płacze, ale nie było dotąd żadnej sceny, w której ukazane było, żeby zadzwonił do siostry/matki spytać się co z nim. Tak szybko zapomniał o chorobie ojca?
-podczas walki, w której mieli zniszczyć wyrzutnię rakiet, strzelają jak im się żywcem podoba, a później płaczą, że nie mają amunicji. Po co są im celowniki optyczne? Podchodzą do wroga jakby byli na spacerze i zaraz mieli zasiąść wspólnie do stołu.
-oczywiście źli zawsze z AK47, natomiast Ci dobrze ze wszelkimi modyfikacjami M.
-"Młody" nawala z SAW jak Rambo.
-oczywiście wątek miłosny musi być, bo jak to mogłoby być w polskim serialu.
-w Hammera wbił się pocisk z RPG, zamiast wszyscy uciekać jak najdalej, to ci wybiegli z samochodu (oprócz Iwana, którego sparaliżował strach), oparli się o niego i strzelają do przeciwnika.
-odbijanie "Młodego", który siedział w rozgrzanym od słońca wraku - kumple przychodzą po niego, nie sprawdzając czy nie ma ładunków zakopanych dookoła pojazdu. Czemu saper nie zdjął taśmy z ust Młodego przed rozbrajaniem? Kiedy saper zneutralizował pierwszy ładunek przy włazie, drugi żołnierz krzepko go otworzył - podejrzewam, że przy rozbrajaniu ładunków gwałtowne ruchy są co najmniej niewskazane.
Może jestem przeczulony i wiem, że to tylko polski serial, ale po obejrzeniu "Generation Kill" już widzę, że te dwa seriale dzieli niemała przepaść.
Niech mi ktoś powie, czy jest sens dalej to oglądać? Bo póki co to jest taka kaszana, która w porywach zasługuje na 3/10.
Nie mogę edytować, ale jeszcze jedno:
-prywatne telefony komórkowe włączone podczas akcji i rozmowy? Poza tym dzwonią sobie do Polski/Niemiec z komórek jakby mieli za darmo roaming na cały świat.
Ogólnie nie polecam oglądać tego serialu. Ojciec który był dwukrotnie na misji, śmieje się z tego serialu
To nie jest serial dokumentalny żeby wszystko było całkowicie realistycznie, jak na ich budżet zrobili w miarę fajny serial, mi się osobiście podobał. Polecam oglądać ten serial.