PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=633464}
7,3 20 tys. ocen
7,3 10 1 20384
5,8 4 krytyków
Misja Afganistan
powrót do forum serialu Misja Afganistan

Ostrowska

użytkownik usunięty

mi się wydaje czy ma wypchane usta?

ocenił(a) serial na 3

Już nie- rzekł Małaszyński zapinając rozporek.

ocenił(a) serial na 7
M1920

:-)

ocenił(a) serial na 7
M1920

:-)

Bestia

ma, ma...niestety

ocenił(a) serial na 9

M1920- dobre :)

Ostrowska to najsłabsze ogniwo w serialu. W ogóle nie pasowała do Rafała, poza tym jest od niego starsza o 12 lat, co niestety widać. Beznadziejna aktorka z kiepską dykcją i wypchanymi ustami. Jej postać również irytująca, potwierdzała opinię,że kobiety nie powinny pchać się do wojska.

ocenił(a) serial na 8
april16

nic więcej dodać nie trzeba ....
Mało tego ... baby do wojska nie .... zgadzam się ....
ale proszę mi odpowiedzieć na jedno pytanie.....
Dlaczego ona ? czemu ją obsadzili w tej roli ?
no nie mogę pojąć ....
dykcja chu*owa, grać nie potrafi ( ciągle jakaś taka naprężona chodzi) już nie wspomnę o jej wypowiedziach
ciągle w tym samym tonie, w tej samej "złości" jakby
stara się grać taką twardzielkę a jej to w ogóle nie wychodzi ... w ogóle !
sztuczna po prostu no ... nie kupuje jej ....

ocenił(a) serial na 8
Vanilia2905

Według mnie aktorka jest bardzo dobra a rola wiarygodna. ,,Justyna Winnicka" pracuje wśród prawie samych mężczyzn, więc wydaje jej się, że musi być twarda i nie może sobie pozwolić na żadne słabości. W grze aktorki widzę, że postać, w którą się wciela, stara się udawać twardzielkę, ale to jej nie zawsze wychodzi (np. bardzo emocjonalnie reaguje w sprawie Fatimy; czuje się bardzo oszukana i zawiedziona słysząc wyznanie dziewczyny Konasza, stąd późniejsza jej zdawkowa rozmowa z nim prawie przez łzy, itd.). ,,Justyna" stara się też maskować pewne gesty zakochanej (kochającej) kobiety (np. odwiedzając Konasza w szpitalu dotyka jego zranionej ręki - sprawia mu ból, żeby się nie domyślił, że martwi się o niego; wychodząc rano z ,,Rosomaka" po wspólnej nocy kopie go w tyłek, żeby zatrzeć ślady czułości, jaką pozostawiła scena miłosna itp. ). ,,Justyna" zachowuje się też lekko nienaturalnie w kontaktach z por. Żądło. Ale ona nie może patrzeć na niego z podniesionym czołem, bo wprawdzie została kiedyś przez niego skrzywdzona, ale ona sama też nie jest wobec niego w porządku (przecież ukrywa przed nim fakt, że mają dziecko). Do tego wszystkiego ,,Justynie" zaczął się podobać Konasz, który odwzajemnia tę sympatię i zainteresowanie, ale ,,Justyna" sądzi, że ułożenie sobie z nim życia nie będzie możliwe z powodu jej romansu z Rafałem i synka, którego istnienie ukrywa.