"Internetowi kozacy, a na ulicy - frajerstwo i frustracja" - dziwne słowa jak na kogoś z Twoim nickiem . . .
"A jak sie czujecie, jak na wasze negatywne komentarze nikt nie zwraca uwagi?" - na negatywne komentarze zwraca się dużo uwagi, w postach tych po ilości odpowiedzi na post możesz wnioskować jak dalece zażarta jest dyskusja - tylko u Ciebie lipa . . .
"Czujecie sie niedocenieni? Niezauwazeni? I co? frustracja rosnie nie? Zejdzcie sie z glowa." - Nie
reasumując: dobrze byłoby gdybyś zrozumiał, że inne osoby mają odmienny gust w myśl przysłowia "de gustibus non disputandum est", nie musi mi się podobać to co podoba się Tobie a to forum służy temu by dzielić się swoimi opiniami z innymi internautami . . . Jeśli już masz zamiar kogokolwiek krytykować to dobrze by było byś nauczył się by Twoja krytyka przybrała jakąś cywilizowaną formę . . .

Każda dyskusja wnosi. Każda konstruktywna krytyka jest cenna. Wszystko w cenie. Mam na myśli takich którzy nawet nie widzieli projektu ktory krytykują a opiniuja, oceniają. Do tego typu komentarzy i pseudoopinii jest Moj post. Za duzo sie tego czyta. "Serial tandeta"... Po co to pisać, skoro ta opinia jest po prostu żadna. Poziom mojego posta jest adekwatny do poziomu tych postów do których adresuje moja krytykę. Szanuje ludzi którzy to piszą jako ludzi ale wolam o pomoc. Po co dawać przyzwolenie na upust tym wszystkim negatywnosciom na forach internetowych? Sa siłownie, boiska itd tam mozna to wszystko wyladowac. Jezeli Cie urzadzilem to wybacz, ale to nie był Moj cel.

Ja tam ocenie to dzieło tak:
pomysł dobry
wykonanie średnie ale jak na polskie warunki dobre ( własnie zalezy jak na to patrzeć i nie ma co porównywać do Generation Kill bo to nie ta liga i nie te pieniądze)
aktorstwo srednie bo na polskie warunki jakie ma być, nie czesto ogląda sie fajnie zagrane role u nas typu Adamczyk w Czas Honoru czy Stroiński w Ekipie np
marnie wygląda ta baza, moim zdaniem za mała,brakuje takiego kopa scenograficznego ale niestety to nie HBO chociaż jak dla canal+ robione to mogli kaską wiecej sypnąć i jednak krecić w maroku jak planowali. A tak to ani to pustynia ani góry Afganistanu.
Na + sprzęt i dzieki serdeczne naszemu wojsku ze coś od siebie dali, że nie ma syfu i tandety
Generalnie oglądam ( już 4 odciniki) i oglądał bedę bo mimo ze to nie Kompania Braci to ogląda sie miło bo nie nastawiam sie własnie na porównywanie do KB czy GK.
Wszytko ma swoje plusy i minusy a pisanie ze tandeta .... nie ma sensu. Dobrze ze coś próbują. Moze kiedyś uda im sie zrobić fajny serial przy którym nie bedzie sie o co przyczepić. Ale na to jeszcze poczekamy.