dla wszystkich, ale jak na realia polskich seriali, to ten przy naszym budżecie, wydaję się naprawdę ogarnięty. Fajnie, bo serial nie przedstawia jak typowo amerykańskie totalnej
rozpierduchy i strzelanek, tylko prawdziwe życie tych biednych żołnierzy, którzy muszą w imię
"pokoju" zabijać ludzi. No i ok ktoś może mieć inne zdanie, że to dno kompletne, ale to całkiem
fajnie przedstawiona fabuła i gra aktorska głównych bohaterów naprawdę warta pochwały przede
wszystkim Lubosa, który kreuje ciekawą postać zbója i Fabijańskiego :)
"prawdziwe życie tych biednych żołnierzy, którzy muszą w imię
"pokoju" zabijać ludzi"
Sory, ale brzmi jak sarkazm. Biedni żołnierze zabijający w imię pokoju. No proszę Cię...
wiesz właśnie dlatego użyłam cudzysłowie :)no i to jest właśnie sarkazm :) idą na wojnę, żeby pomagać,chronić ludzi, zapewnić pokój, no i jak to musza robić wedle rozkazów przełożonych: zabijać, tłumaczą tym, że robią to aby przywrócić pokój w państwie ....
Widziałaś scenę zabicia terrorysty w bazie w ostatnim odcinku?? Jedna z gorszych tego typu scen jaką w życiu widziałem!
hahaha... jedna z gorszych? albo ja mam problem z banka albo Ty piszesz po to zeby zbesztać kogos pochlebne opinie... bo moim zdaniem ta scena byla bardzo dobra. dawno nie widzialem tak dobrze wykorzystanego slowmotion w polskim produkcie. bardzo dobra!!!...
Nie przekona mnie ktoś kogo podejrzewam o bycie malkontentem. Uważam ze nie ma możliwości żeby ta scenę nazywać najgorsza... Mozna powiedziec ze średnia itd ale słowo "najgorsza" sprawia ze wyczuwam brak obiektywizmu. Nie jestem zaslepiony!! Widze braki itd. Trochę w życiu widziałem dobrego kina i mam dość szerokie spektrum zapatrywania na tego rodzaju "przedsięwzięcia" i nadal uważam ze to nie jest "zły" serial. Ja wole oglądać takie produkty z drobnymi niedociagnieciami niż akcje pt. Lekarze, na dobre, m jak, przyjaciółki srółki itp. Ale najwyraźniej racje miał ten ktory pierwszy powiedział "o gustach sie nie dyskutuje". Pozdrawiam i życzę troche wiecej szukania pozytywow aniżeli cieszenia sie z błędów i wytykania. To jest najłatwiejsze.
Mylisz się, daleko mi do malkontenta :)
Masz rację, że Misja Afganistan to serial lepszy niż Lekarze, Na dobre i M jak Mdłość razem wzięte.
Ale to nie czyni go jeszcze dobrym serialem.
A wiesz dlaczego tak narzekam na ten serial? Bo miałem naprawdę duże nadzieje, naprawdę miałem wielką ochotę na ten serial, bo uważam, że jest to świetny ŚWIETNY temat. Dlatego tym bardziej jestem zawiedziony, że tak ten temat zgwałcili. Bo przykro mi, ale dla mnie ten serial to gwałt na tym temacie.
skoro nie czyni go dobrym serialem i tak bardzo nie podobają Ci sie sceny to po prostu człowieku nie oglądaj, nikt Ci chyba nie każe, chyba jestes bardzo negatywnie nastawiony do wszystkiego skoro marnujesz czas by po prostu wchodzic tu i wszystko krytykowac, troszkę zabawne ;)
A ty nie mów ludziom, co mają robić ze swoim czasem. Dla mnie to jest doskonała rozrywka, kiedy oglądam ten serial i patrzę na masę błędów, nie tylko filmowych, ale i militarnych. Ten serial świetnie pokazuje nieudolność polskich reżyserów i scenarzystów, którzy nawet oklepanych schematów jak np. slow-mo, czy dramatyczny wątek kłótni pomiędzy postaciami, nie potrafią wykorzystać, jak należy.
Rozumiem, że zawsze Ci przeszkadzają umowności? Jak mniemam, chciałbyś, aby wszystko nagrywano w Afganie, podczas kręcenia naprawdę zabijano talibów itp.? WSZYSCY reżyserzy, nie tylko polscy, muszą stosować pewne umowności. Najlepszy przykład - Pantery budowane na bazie T-34, Automaty Kałasznikowa w produkcjach "drugowojennych" itp. Myślisz, że ktoś kto nie siedzi w temacie, zauważy np. śruby w Rosomakach, puste camelbaki czy zasłonięte holo, które pojawia się na ekranie na dosłownie sekundę?
Jest różnica między złym, a słabym. Ten serial jest właśnie słaby. Najbardziej irytuje mnie jego sztuczność czy to w kwestii pokazania kwestii wojskowych czy też emocji, relacji między żołnierzami. Nie czepiam się efektów itd., bo polskie kino jest biedne. Można jednak był ciekawiej napisać poszczególne odcinki. Staram się dać tej produkcji szansę, ale z każdym kolejnym odcinkiem jest gorzej...
Co do twoich preferencji to trudno byś jako facet wolał "Przyjaciółki" od "Misji Afganistan"...
Takim ludziom jak Ty proponuję napisać własny scenariusz do serialu, bądź pracować przy jego realizacji pod względem gry aktorskiej. Życzę powodzenia, bez wątpienia się przyda :-)
Nie rozumiem ludzi którzy patrzą na filmy spod tak dziwnej perspektywy, że każdy musi być maksymalnie realny i przedstawiać 100% tylko i wyłącznie prawdziwych sytuacji, dość dziwny tok myślenia...
Przestań powtarzać te bzdury. Nikt nie oczekuje, że serial będzie w 100% realny i prawdziwy. Nawet reality show nie są przecież autentyczne :) Chodzi o to, żeby nie pokazywać bzdur! A ostatnia scena zabicia terrorysty była bzdurą i to taką, że zęby bolą.
I jeszcze gdyby to była jedna scena to można by to uznać za reżyserską wpadkę... Ale takich bzdur w tym serialu jest mnóstwo - Młody stający przed karabinem Melbora w obronie Afgańczyka, ''bójka'' Melbora z Mamutem(w ogóle samo istnienie tych dwóch postaci to jedna wielka bujda), Zbój gadający ze swoją córką przez gg i wiele, wiele innych.
Poza tym ten serial jest kompletnie o niczym, niby są tam ciągnięte wątki poboczne z odcinka na odcinek, jak ciężarna dziewczyna, czy rodzące się uczucie między oficerami, ale fabuła pojedynczych odcinków to jest jakiś absurd...
wymiotowac mi sie chce na takie komentarze... kur... jak jest o niczym to nie ogladaj i spokoj bedzie... ogladacie to po to zeby pozniej wiedziec dokladnie co "cisniecie"?? brak mi slow... Twoje argumenty sa kompletnie od czapy... myslisz ze rodzice nie podszywaja sie pod innych zeby sie dowiedziec co dziecko na prawde mysli? myslisz ze tego nie robia? zastanow sie najpierw a pozniej oceniaj... i zrozum ze to do ch... nie jest dokument!! to jest fabularna opowiesc!! takie rzeczy jak wyjscie mlodego na przeciwko beryla Melbora sie tez zdarzaja... poczytaj sobie literature o afganistanie, a pozniej sie wypowiadaj... brak slow. brak!!!
Już lepsze chyba by było jakby te poboczne wątki był bardziej rozwinięte, przynajmniej można by uważać serial za dramat. O tym jak żołnierze z misji mają problemy osobiste, będąc daleko od domu. A skończyło się że nie jest ani dramatem ani wojennym serialem. Chyba że dramatem w wykonaniu, spodziewałem się po tym jak Canal + wyłożyła na to kasę wyjdzie coś lepszego.
A co do sceny z Młodym kontra Melbor też wyszła komicznie, po tym jak Młody był dotychczas pokazywany nagle wielki bohater. A w ósmym odcinku było dobre jedno "co sądzę o Linkin Park? Nie znam takiego parku".
Zgadzam się. Mocno pociągnięte wątki kłopotów żołnierzy w życiu osobistym plus lepsze sceny walki i patroli to byłoby jakieś wyjście.
Narzekacie w prawie każdym temacie na ten serial, piszecie jaki to on jest słaby, denny itp. a jednak dalej go oglądacie...Z całym szacunkiem, nie chce tu nikogo obrażać, ale trzeba mieć coś nie po kolei w głowie żeby oglądać 8 odcinków serialu, który uważa się za gówniany...
tak czytam wasze wypowiedzi i musze to napisać, ten serial jest naprawde dobry jak na polskie możliwości, mimo że jestem dziewczyną wolę oglądać tego typu seriale jak Misja Afganistan czy Czas Honoru niż jakies tam przyjaciółki czy m jak miłość, i nie porównujcie ich z serialami zagranicznymi, które wiadomo są genialne, tylko na to co nas stać wiec nie wiem po co te osoby którym się nie podoba piszą i krytykują i tak juz nic nie zmienią bo serial jest juz nakręcony, więc ja bym zostawiła to dla siebie
Co za bzdury... Porównania do ''Generation Kill'' czy ''Kompania Braci'' nie mają kontekstu finansowego. Chodzi o całokształt, bo założę się, że krytykanci tego serialu(do których i ja należę) wiedzą, że w Polsce jeszcze długo nie powstanie serial z takim rozmachem jak te wyżej wymienione. Niestety ten serial jest kiepski również pod względem fabularnym, postacie są maksymalnie przerysowane i nierealne, a wątki poboczne dominują główny wątek ''Misji Afganistan''.
A przede wszystkim chodzi o zawiedzione nadzieje ponieważ liczyliśmy, że polscy twórcy pokażą światu, że my też potrafimy robić przykuwające uwagę widza seriale wojenne, mimo tego że nie mamy wielkiego budżetu na takie produkcje... Niestety twórcy udowodnili coś wprost przeciwnego - że poza mydlanymi operami w stylu brazylijskim nie potrafi zrobić nic wartościowego dla widza. Jasne, że dla kobiety ten serial może być czymś fajnym, bo w końcu jeszcze nikt poza twórcami ''MA'' nie pokazał burzliwej namiętności pomiędzy oficerami w bazie wojskowej na zadupiu, więc mnie nie dziwi, że ten serial ci się podoba. Gdybyś jednak miała chociażby podstawowe pojęcie o kinie czy militariach to chichrałabyś z tego serialu razem z innymi krytykantami. Poza tym ta krytyka ma jakiś cel - jeśli powstanie drugi sezon to być może twórcy pójdą inną drogą i poprawią swój wizerunek w oczach widzów. Jeśli powstrzymamy się od głosu, tak jak sugerujesz to drugi sezon będzie takim samym miałkim cieniasem co pierwszy.
oj jeszcze byś sie zdziwił wiem dużo o militariach bo studiuje coś w ten deseń i nie uważaj że kobieta to od razu się nie zna, nie nawidze tego. Ja nie oglądam tego serialu żeby zobaczyć tylko jakiś wątek miłosny bo myslisz że kobiety tylko to oglądają, owszem ten serial ma dużo wad ale mi się dobrze ogląda. A tak po za tym ciekawe jak ty byś zagrał
Niestety, ale twój zachwyt ''Misją Afganistan'' sam w sobie weryfikuje twoją wiedzę w temacie. A studia nie mają nic do rzeczy, bo ludzie w Polsce lubią studiować kierunki o których nie mają pojęcia i później być magistrem na dziale ''Chemia'' w Tesco ;)
Jak ja bym zagrał nie ma znaczenia. Jestem widzem i to upoważnia mnie do oceniania gry aktorskiej ludzi, którzy uważają, że grać potrafią.
dobra niech ci będzie nie będę się kłocić bo będzie jak wyżej, widzę że jesteś najmądrzejszy i wszechwiedzący haha i uwielbiasz obrażać kobiety a z takimi ludźmi nie rozmawiam, a tak a poza tym znam kilku wojskowych ktorym podoba sie ten serial mimo dużo błędów.
Widzę, że czytanie ze zrozumieniem u ciebie jest na tak samo żenująco niskim poziomie, jak i pisanie... Coś czarno widzę te twoje studia, choć mam wrażenie, że liczba w twoim nicku to po prostu twój wiek. Chociaż i tak nie jesteś zbyt dojrzała jak na 16-latkę :)
Taa, znasz kilku wojskowych, którym się podoba ''MA''... A ja znam spider-mana i kapitana żbika :)
dobra skończ te śmieszne wyzwiska i 16 w moim nicku to dzień urodzin jak juz coś ale co ja ci będę się tłumaczyć, nie znasz mnie więc mnie nie oceniaj, ja cię nie oceniam, a co zazdrościsz że nie znasz nikogo takiego? widać jak ty jesteś dojrzały skoro piszesz takie rzeczy nie znając drugiej osoby, tylko cwaniakujesz i myślisz że jesteś mocny w gębie
a tak na koniec bo kończę tą śmieszną gadkę z dziećmi skoro ten serial jest taki kiepski że aż żal oglądać to czemu ma średnią 7.3 na 10 a nie 3-4? A i onomierz ja nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem ani z pisaniem ale ty masz chyba jakieś kompleksy skoro od razu najeżdżasz wszystkich i obrażasz, zauważ że ja pierwsza nie zaczęłam tylko tak jak wszyscy napisałam swoją opinie na temat serialu a ty piszesz na mój temat jakbyśmy się kilka lat znali
Z każdym kolejnym wpisem coraz bardziej się ośmieszasz... Co te gimnazja dzisiaj robią z młodzieżą :(
ja się ośmieszam, proszę cię... to ty mnie obrażasz, no właśnie co te gimnazja robią skoro są takie osoby jak ty...
Prawdę mówiąc jestem zdziwiony faktem że ludzie kłócą się tylko na temat jakości serialu. Kiedy puścili pierwsze odcinki byłem święcie przekonany że nasi polscy "wysokiej klasy specjaliści" zaczną się rozwodzić np że to nie tak że karabiny w lewą stronę że salutują nie tym palcem albo że nie maszerują jak w wojsku. A tu paczajcie jestem pozytywnie zaskoczony normalną filmową wymianą zdań (na poziomie tego portalu) Osobiście uważam że serial nie będzie oscarowy ale ogląda sie go całkiem przyjemnie potrafi przytrzymać w napięciu i nie jest w KOŃCU kopią amerykańskiego tasiemca w stylu Niania czy inne tego typu badziewia.
I właśnie o to chodzi. Serial ogląda się przyjemnie. Komu przeszkadza, że kałach brzmi "nie tak", że taktyczny łokieć się gdzieś tam trafi... W "Bullicie" Frank wrzucał wyższy bieg w Mustangu kilkanaście razy, a i tak film uchodzi za klasykę.