PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110864}

Mistrzowie horroru

Masters of Horror
2005 - 2007
6,4 4,8 tys. ocen
6,4 10 1 4844
6,2 5 krytyków
Mistrzowie horroru
powrót do forum serialu Mistrzowie horroru

tylko dla nie spełnionych psychopatów. Mogę długo wymieniać wady tej produkcji: schematyczność, przewidywalność, prostota, zbyt dużo brutalnych scen, nadmiar seksu, obrzydliwość. Nie jestem typem, który ogląda film, bo lubi reżysera, choć fabuła mu się nie podoba. Właśnie ze względu na tematykę sięgnąłem po Mistrzów horroru. Obejrzałem parę odcinków, często sugerowałem się opiniami innych.

Koszmar w domu wiedźmy...
Jest to pierwszy odcinek, podszedłem do oglądania z pozytywnym nastawianiem. Historia studenta, który zmierzy się z wiedźmą. Błędy w tym odcinku są iście żałosne: Dlaczego akurat ten chłopaczek, spośród wszystkich lokatorów mieszkających w domu na przełomie lat, pokona wiedźmę? Dlaczego zniszczy ją w tak prosty sposób?

Kobieta jeleń
I znowu ten sam błąd. Cholera! Czy oni nie potrafią dochować tajemnicy. Opowieść byłaby o wiele pasjonująca, gdyby sam tytuł nie sugerował, o czym będzie odcinek. Flaki na początku zmusiły mnie do wyłączenie filmu.

Ten, który nakręcił John Carpenter
Nie rusza mnie, że to sławny gość. Nie popisał się swoim epizodem. Historia faceta, który szuka "przeklętego filmu". Chyba nie będzie spoilerem, jeśli napiszę, że w finale wszyscy zginął w brutalny sposób?

Autostopowiczka
I znowu się nabrałem. Znowu dałem szansę temu gniotowi. Początek wydawał się fajny. Opowieść z świrach na zadupiu Ameryki polujących na bezbronnych ludzi. Bez motywów, z powodu głupoty. Moje sumienie tego nie wytrzymało. Krzyki kobiety rozpaczliwie wołającej o pomoc. Powieszone ciało. Facet uduszony wężem. Nie wytrzymałbym do końca, bo, jak wspomniałem, to film dla początkujących zboczeńców, sadomasochistów, zwyrodnialców, morderców i wszelkiego rodzaju szumowin. Moja granica wytrzymałości została przekroczona.

Oczekiwania
Spodziewałem się trzymającego w napięciu, zawrotnego horroru, w którym bohaterowie nie zawsze muszą zmierzyć się z czymś, co zagraża ich życiu, ale akcja skupia się na czymś intrygującym, zagadkowym, niespodziewanym.

Moja wizja...
Dajmy na to coś takiego: bohater idzie ciemnym korytarzem w opuszczonej szkole (w tle ponura melodia), nagle na jego końcu otwierają się drzwi, wychodzi z nich klown, pluszowy miś albo wytoczy się piłka, którą złapie jakiś dziewczynka, która później schowa ją od sukienkę, podbiegnie do bohatera, a bohater powie, żeby wyjęła tę piłkę, a ona wyjmie ją spod tej sukienki kłąb splecionych włosów. Dziewczynka odbiegnie, mówiąc, że bohater musi to zanieść to pokoju trzecie drzwi na prawo, więc bohater tam pójdzie, zajrzy do tego pomieszczenie, gdzie stoi kołyska, a w niej węże, pod którymi....

Dobra, już kończę. Ogólnie jestem zawiedziony filmem i porażony głupotą twórców. Nie widzę żadnych plusów typu rozwijanie wyobraźnie widza, ambiwalentność, groza, suspens, komizm. Porażka na całej linii.

Ps. Skoro obejrzałem odcinki uważane za dobre, to co bym poczuł, gdybym obejrzał te najgorsze? Wole jednak nie wiedzieć. Chciałbym, żeby mój post był przestrogą dla osób, którzy posiadają jeszcze dzisiaj moralność.

ocenił(a) serial na 7
sylar_217

dlaczego wziąłeś się za ten serial skoro z twojego komentarza wynika ze nie lubisz horrorów? skoro lubisz tak zwane "straszaki" to obejrzyj sobie jakąś dobra kinówkę bo ten serial głownie składa się z dosyć krwawych a nawet odrażających odcinków niektórym to odpowiada na przykład mi tobie nie jeśli wyłączyłeś "Kobietę Jeleń" po scenie gdy zobaczyłeś flaki to wiedz ze to był jeden z mniej krwawych odcinków np. epizod drugi drugiego sezonu pt. "Futerka" są tam sceny takie np. mężczyzna zakatowuje innego kijem baseballowym po czym schodzi do piwnicy i za pomocą pułapki na zwierzynę leśną masakruje sobie twarz albo gościu w samochodzie nożyczkami własnoręcznie się wybebesza inny facet wycina bokserkę z własnej skory ;) to ten fotos UWAGA DRASTYCZNE!!!
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.dreadcentral.com/img/reviews/pelts dvd2b.jpg&imgrefurl=http://www.dreadcentral.com/reviews/masters-horror-pelts-dvd &usg=__-gA7ol7s6jVzRMHvXrqLgpPZDKY=&h=480&w=720&sz=75&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid =5Ex1AZTnZ7hjEM:&tbnh=152&tbnw=199&ei=97EJTpzfGcuQswbf4sDWDg&prev=/search%3Fq%3D pelts%2Bfilm%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:offi cial%26biw%3D1280%26bih%3D608%26tbm%3Disch&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=130&vpy=257&d ur=630&hovh=183&hovw=275&tx=124&ty=76&page=1&ndsp=18&ved=1t:429,r:6,s:0&biw=1280 &bih=608

więc moja rada następnym razem przeczytaj w opisie co oglądasz bo bez tego nie wiesz czy to jest dobry straszny horror czy tandetny makabryczny pseudo-horror

ocenił(a) serial na 6
sylar_217

Nie bede odpowiadał na całość, bo rzeczywiście seria bardzo nierówna i ma pare fajnych odcinków i pare fatalnych, choć zdecydowanie nie zgodziłbym z Twoim wymienieniem tych dobrych.

Co do Koszmaru w domu wiedźmy: powstał na podstawie opowiadania (świetnego) świetnego autora Lovecrafta. Skąd taka, a nie inna fabuła? Bo taka była w opowiadaniu. Powód wybrania akurat tego człowieka był podany, a był to temat jego studiów i wybór tego konkretnego pokoju. Poza tym nikt inny nie mieszkał w tamtym pokoju tak długo co też było podane. Dlaczego łatwo pokonał? A kto powiedział, że pokonał w ogóle? On nie poddał sie i nie wykonał rozkazów wiedźmy, ale czy pokonał ją?

Drugi: Wypowiadanie sie o odcinku zakończonym po 3 minutach jakichś pozostawie bez komentarza.

3: żadnego komentarza nawet nie ma do czego sie odnieść poza tym, że "nie rusza Cie nazwisko"

4: jak wyżej, narzekasz na typowe w horrorach rzeczy, a jednak oglądasz po co?

5: Napisałeś pozytyw o odcinku choć miałeś narzekać. Fail?

Wole innego typu horrory i nie uważam serii za wybitną, ale to co piszesz to czysta głupota.

ocenił(a) serial na 1
Dealric

"Spodziewałem się trzymającego w napięciu, zawrotnego horroru, w którym bohaterowie nie zawsze muszą zmierzyć się z czymś, co zagraża ich życiu, ale akcja skupia się na czymś intrygującym, zagadkowym, niespodziewanym."
Nie lubię slasherów czy filmów gore!!! Widzę jednak, że muszę wspomniec o tym łopatologicznie, bo kolejna osoba nie potrafi wyciągac wniosów z tego, co czyta. Jest za dużo krwi, flaków, upiory są ohydne, fabuła nudna, dialogi prostackie i jeszcze raz za dużo krwi! A teraz wróc do zdania na początku, a zrozumiesz, czego w serialu zabrakło.

sylar_217

To po co bierzesz sie za takie filmy?
W ogole nie rozumiem Twojego glupiego toku rozumowania.
Ja np. nie lubie musicali, dlatego nie ogladam zadnych filmow o tej tematyce.
Wiem, ze kazdy kontakt z tego typu filmami zakonczylby sie ''moim wk*rwieniem'' oraz ocena 1/10