Zaczyna mnie to drażnić. Cały ten serial to jedno wielkie każdy z każdym,a jednak tylko na Brook wszyscy najeżdżają. Od dzieciństwa zmuszona jestem oglądać ten serial ze względu na mamę i jakieś pojęcie o nim mam. Nie powiedziałabym, że Brook się puszcza tudzież nie szanuje. To Ridge zawsze ją zostawiał, głownie dla innej kobiety a co ona miała robić?Zamknąć się w zakonie aż ten sobie przypomni, że to ona jest jego jedyną i prawdziwą miłością? Owszem miała wielu mężczyzn, ale nie zauważyłam by zdarzał się jej przygodny sex, wręcz przeciwnie zazwyczaj kończyło się ślubem lub chociaż w miarę poważnym związkiem. Ludzie zarzucają jej, że ma dziecko każde z innym, owszem, ale oprócz jednego przypadku te dzieci rodziły się ze związku małżeńskiego. Tylko raz zrobiła coś co można potępić, wtedy gdy przespała się z mężem córki, ale to tylko raz. Każdy w tym serialu postępuje tak samo, przeciętnie mieli po kilku mężów/ żon a jednak dla was to Brook jest ta zła Żałosne jest wasze podejście i tyle
Zgadzam się,też mam jakieś pojęcie na temat tego serialu bo oglądam z prababcią od dzieciaka.
Stephanie wyzywa Brooke od różnych ale nie spojrzy tak na Taylor...
No raz ją uderzyła z tego co wiem,ale przeważnie chwali,obstaje za Taylor a Ona wcale nie jest porządniejsza od Brooke.
Miała /będzie miała wcale nie mniej niż Brooke,i to przeważnie ma tych co miała już Brooke.
Więc skoro ktoś wyzywa Brooke od takich to równie dobrze może Taylor...która uchodzi za świętą w serialu,a wcale taka nie jest.
A Ridge jest gó****** warty,sam nie wie czego oczekuje od życia.
I tyle.
Pozdrawiam ;)
Ps..widzę że fanka pamiętników,True Blood i Once upon a time :) to tym bardziej pozdrawiam.
Moim zdaniem to ona nie była dziewicą nawet przed inicjacją seksualną ;d. Urodziła się zapewne bez błony - by się nie zrazić do seksu ;).
Pozdrawiam!
krótko: tak! ale dopiero w 883437046 odcinku to wyjdzie na jaw :) nie pytaj skąd wiem ;)