Fascynuje mnie fenom tego typu produkcji. Fascynuje mnie stanowisko ludzi do takich filmow, ktorych niby to nikt nie oglada a wiekszosc z nas wie o co chodzi, kto z kim i dlaczego. Lubię ambitne kino, lubię takie produkcje ktore oddzialują na moje emocje i musze przyznac ze "Moda Na Sukces" do takich nie nalezy. Ale tak, ogladam czasem. Jak zdolam wrocic do domu z uczelni przed 16 i pamietam to wlacze tv publiczna i ogladam. Dlaczego? Bo poprawia mi humor. Plastikowy Ridge, piekna Brooke, psychiczna Stephanie, pochrzanione do granic przyzwoitosci wątki, glupkowate dialogi... Dla mnie to komedia wszech czasow! To wszystko jest takie żałosnie śmieszne, że nie odpuszcze sobie mozliwosci posmiania sie z rzeczywistosci ktora jest bardziej chora niz ta w kraju nad Wisłą. Ale gdy cię niew widze nie wzdycham, nie placze... Raz na 10 dni wystarczy.
Miłej zabawy zatem!
hmm widac ze ogladasz sporadycznie i chyba nie bardzo masz prawo oceniac ten film (oczywiscie mozesz publicznie swoje poglady wyglaszac ale nie masz z lekka pojecia o czym piszesz wiec..).w ogole zle oceniasz postaci grajace. .swoje komentarze moze lepiej jak zostawisz dla siebie.serial jest maxem i swietnym potwierdzeniem sa wszytski nagrody ktore zdobyli.pozdrawiam.