byłoby całkiem zamazane, bo wszyscy byliby połączeni strzałkami ze wszytkimi. Nie wiem kto podjąłby się zrobienia tego drzewa, bo chyba by sobie łeb połamał. Współczuję serialowym dzieciom - nie wiedzą czy to matka czy babcia czy ciotka czy siostra czy szwagierka. Rodzina Forresterów jest mocno patologiczna.