Ja wiem. 2525, gdzie Rich już po ślubie z swoją pierwszą Brooke( a dodam na marginesie że hajtną się 7 razy i 7 razy się rozwiódł) znalazł sobie jakąś kochankę, którą się przespał i na końcu odcinka okazało się, że kochanka jest w ciąży.
ja nie wiem co ty wogule wypisujesz?! doskonale pamiętam, że w tym odcinku (a był to kluczowy moment, bo 56 odcinków wcześniej brook obcieła włosy- i troszeczke przyciemniła_ i dopiero ridż sie na nią zezłościł i popełnił samobójstwo. od tej pory podstępem dodam strasznym i okrutnym za ridża podaje się brat bliźniak (!!!!)
ale oczywiście każdy szanujacy sie fan tego serialu wie, że to nie mogło zdażyć się podczas jednego odcinka tylko dokładnie 453.
pozdrawiam
dla Ciebie chyba w każdym odcinku jest kluczowy moment... taaa... samobójstwo, brat bliźniak... fajna bajka...
Najlepszy był odcinek kiedy Brooke przez całe 25 min. zchodziła po schodach do ołtarza
Ja to ogladam czasami, ale najwieksze brechty z moja babcia (bo ona tez to oglada :D) to byly jakis tydzien temu, jak byl konferncja prasowa "Sypialni Brooke" i ona na takim wielkim lozku w szlafroczku samym... Hehehe
pamiętam odcinek w którym brooke była w szpitalu i miała długie włosy a po chwili juz krótkie ;D ale najlepszy odcinek to był niedawno.. jakis 2940? jak stephanie leżała w szpitalu i chciała udusić brooke ;D i ta mina.. ;p jedno oko zamknięte.. ja na miejscu brooke dostałabym zawału po takim czymś a ona tylko sie odsunęła :D
Kto te numery pamiętał...?! Był gdzieś na początku serialu odcinek kiedy Ridge dla zabawy chciał nastraszyć tą co potem na raka umarła, była jego żoną, Caroline, ale akurat wtedy była żoną Thorna. W nocy poszedł ją nastraszyć i tak wystraszył, że przeleciał i przelatywał do rana a potem mówił do Thorna ,że to był żart i się pomylił...że myślał ,że Brooke nastraszył! Jakoś tak to było. MASAKRYCZNIE chore na maxa.