Kto kojarzy tą scenę kiedy Kimberly przyszła do Brooke w takim czarnym płaszczu z kapturem i nie
było widać jej twarzy. była wtedy burza i one się kłóciły aż Brooke wylądowała za szybą czy coś
i spadało na nią szkło xD Ktoś to kojarzy ? :D
Tak, to była świetna scena. Jest ona nawet na youtube - http://www.youtube.com/watch?v=XkxyU2knwMo
Szkoda, że teraz brakuje takich scen. Można liczyć jedynie na zbity talerz, albo zdjęcie... ;)
Pamiętam jak oglądałem to zawsze z babcią ;D nawet mnie wciągnęło ;D ale jak nie obejrzy się 10 odcinków to już później ciężko zajarzyć ;D
w tamtych latach naprawdę były ciekawe wątki, pełne akcji i napięcia. No a Kimberly w płaszczu to było coś mega. ;)
ja miałem wtedy jakieś 8-9 lat i się wystraszyłem ;D a szkoda że nie ma pełnej sceny jak była w płaszczu i brooke się wystraszyła ;D
A propos kapturów:
Kiedyś Rick spotykał się z Caitlin (córką strażaka Hectora). Nie podobało się to Hectorowi.
Zadzwonił wieczorem do Ricka, że zaraz do niego przyjedzie i porozmawiają.
Rick się zgodził. Wyszedł przed dom w dresie, założył kaptur na głowę i czekał na Hectora. Hector przyjechał.
Choć jechał z prędkością 5 km/h to potrącił Ricka w kapturze :D
Nie zauważył go, bo był wieczór, ciemno no i ten kaptur :P:P
Rick też nie odskoczył w porę tylko stał nieruchomo ::P:P
Caitlin siedziała przy Ricku w szpitalu. Miał stłuczone płuca, a ona położyła mu się na klatce piersiowej (chyba po to, żeby się udusił) i ględziła o tym, że go kocha itp. itd.
Ekipa musi mieć niezły ubaw, gdy nagrywają takie "dramatyczne" sceny :D:D