Zawsze wiedział, że to oglądam i nie miał nic przeciwko. Rozstaliśmy się ponieważ ja postanowiłam wyjechać do innego miasta a on nie. Niepotrzebnie się tłumaczę, ale co tam ;p

Doskonale Cię rozumiem. Też uwielbiam ten serial, ba ja go nawet kocham. Specjalnie nauczyłem się angielskiego, aby móc oglądać szybciej - bo tvp jest opóźnione co najmniej o 2 lata w emisji. Też chciałbym zagrać w tym serialu, choć wiem, że to nie możliwe. Obecnie przez specjalną agencję w USA staram się zdobyć autografy aktorów. Póki co udało mi się zdobyć Ronn Moss, Hunter Tylor i Jack Wagner. I nie przejmuj się tymi idiotami, co w komentarzach Cię wyzywają - oni nie rozumieją. KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM

Heh...nawet nie wiesz ile razy ja marzyłam o zagraniu w tym serialu. Najlepiej kogoś takiego jak Steffy (dba o bliskich i nie lubi Hope ;p) I ciągle mam nadzieję, że reżyserzy zmądrzeją i "ożywią" Phobey :)

Jeszcze możesz, jak znasz angielski i masz warunki to możesz wyjechać i brać udział w kastingach... dzisiaj świat jest otwarty można wiele...

Dobra opcja zważywszy na to, że grałaby w serialu do końca swojego życia ;P

Ja mam sentyment do tego serialu tylko dlatego, że w dzieciństwie oglądałem z dziadkami. Lektor tym bardziej porywa do oglądania, ma świetny głos. Od czasu do czasu lubię obejrzeć nawet nie znając fabuły i aktorów, którzy się zmieniają na nowych, bo starzy umierają x-d.